Pov: Hyunjin
Obudziłem się około godziny 9:45 rano powoli podniosłem się do pozycji siedzącej aby lekko się przeciągnąć ale jakie było moje zdziwienie kiedy poczułem smukłe dłonie oplatające mnie. wziąłem telefon do ręki aby sprawdzić wszystkie wiadomości i aby przygotować piegowatemu chłopcu śniadanie. Zszedłem do kuchni i mój wzrok poszedł na małą karteczkę z napisem: Witajcie gołąbeczki ja wyszedłem do sklepu i nie wiem kiedy wrócę więc zjedzcie śniadanie i bez ruchania mi tam hyun. Lee Know. Na ostatnie słowa zaśmiałem się i zacząłem się za przyrządzanie jedzenia dla młodszego. W trakcie robienia płatków moje myśli na temat pewnego piegowatego chłopca wzięły górę szczerze. Tak felix podoba mi się ale nie chce go skrzywdzić a wiem że Minho nie był by za tym, chodź przypuszczam że starałby się i tak nas wspierać mimo wszystko. Gdy moje myśl imię dawały mi spokoju poczułem drobny uścisk na plecach, mogłem się domyślić że to piegowaty chłopiec bo byliśmy jak na razie tylko my we dwoje więc mimo wolnie uśmiechnąłem się i obróciwszy się przodem przytuliłem młodszego mężczyznę i podniosłem go do góry. Blondyn automatycznie oplątał swoje nogi wokół mojej tali i zarzucił ręce na kark. Spojrzałem na niego tym czułym i pełnym zakochaniu uśmiechu który widzieli tylko nieliczne osoby. Złożyłem motyli pocałunek na jego rozgrzanym czole czy okazji siadając go na blat podszedłem do młodszego i stanąłem między jego nogami. Widziałem jak blondyn patrzy na mnie tym wzrokiem raz na moje oczy a raz na moje usta. Wiedziałem że chciał to zrobić i już dawno po naszym pierwszym spotkaniu wiedziałem że chłopak się we mnie zauroczył.
Chłopak nagle przybliżył się do mnie i zrobił to. Pocałował mnie. Oddałem pieszczotę chodź zaraz sobie uświadomiłem co się właśnie stało to od razu odsunąłem się i skrępowany poszedłem po resztę swoich rzeczy aby udać się do domu.
Zacząłem chodzić parkiem i wróciłem późnym wieczorem, po wejściu do domu klasycznie usłyszałem głos ojca jaki to ja nie jestem i gdzie się szlajam więc po tym co się dzisiaj wydarzyło poszedłem spać z moimi nieznośnymi myślami.
—————————————————
Słowa : 355
Proszę mnie nie zabić za taki krótki rozdział ale nie miałam pomysłu więc przepraszam
CZYTASZ
I Love You..Do you love me..?// Hyunlix
Romance17 letni Lee Felix chodzący do liceum w Seulu niektórzy twierdzą że to urodzony łucznista i że urodził się z łukiem w ręku, był kilku krotnym mistrzem Azji jak i świata właśnie w łucznictwie. Raz idąc na afterparty po zawodach wpada na jednego chłop...