Nie jestem gotowa na grilla...
Wole iść se kupić chipsy i oglądać Dlaczego ja? Chociaż jakby Jeff tu był PRAWDOPODOBNIE by próbował pożreć ludzi z TV...
Hah Jeff jest walnięty... ale mój.Dziwie sie że dalej wiem kto to shen.
Poznałam go 3/4 lata temu...
A zginoł...
Rok temu...
Już rok bezniego.
Sama bez niego ...
Chociaż mam Jeffa.Mówiąc o Jeffie.
Wszedł przez okno.Siema księżniczo, idziesz na tego grilla? -.
Od niechęci..Haha ! Co za pytanie ...
Ide ( niechce ) ide. -.Ey! Kochanie nmusisz jak niechcesz -.
Jes!!!!!!!Dobrze ..
Jeff dzięki jestem zmęczona...
Niewiem co robić...
Wybacz kocie -.Ok -.
Jeff mnie przytulił i gadaliśmy ...
Potem sie położyłam...----$$$$----$$$$----$$$$----$$$$
105 słow sory...
#1 ma 1248 więc zrobiłam sobie taką przerwe jutro napisze dłuższy :D
![](https://img.wattpad.com/cover/41259887-288-k254453.jpg)
CZYTASZ
Niebój się...
ParanormalTa historia jest bardzo zmieniająca się, raz wesoła raz smutna, potem romantyczna i w następnej chwili straszna. Dziękuje