James:Zaprosiłem Lily na randkę
Marlene:Oj, przykro mi, współczuję
James:Czemu?
Marlene:Bo pewnie się nie zgodziła. Mam rację?
James:Nie, zgodziła się. Idziemy dzis wieczorem
Marlene: Oh... w takim razie to jej współczuję

36
James:Zaprosiłem Lily na randkę
Marlene:Oj, przykro mi, współczuję
James:Czemu?
Marlene:Bo pewnie się nie zgodziła. Mam rację?
James:Nie, zgodziła się. Idziemy dzis wieczorem
Marlene: Oh... w takim razie to jej współczuję