Rozdział 41

2 1 0
                                    

 Sunset weszła do twojego domu  i usiadła na spokojnie na kanapie w salonie patrząc jak idziesz w jej kierunku i podajesz ciasteczka.

Sunset: To o co chodzi powiedz co się dzieje każdy się zaczął martwić..

Usiadłaś koło Sunset i westchnęłaś i zaczęłaś opowiadać.

T/I:No więc po tej bitwie zespołów Adagio przyszła do mnie i gadałyśmy razem o tym i nagle przyniosłam jej pizze i chciała przepis no to ide do szuflady wyjmuje papiery i nagle z tych papierów wysuwa się jej naszyjnik i uważa że podrobiłam jej naszyjniki aby nie zdobyła magi.. no i zerwała też ze mną nie wiem co mam robić Sunset już

Sunset troszkę zszokowana była milczała trochę i nie mogła uwierzyc że Adagio już wie... Sunset była sutna z powodu że zerwaliście i wiedziała kto za tym stoi Sunset trochę się wachała czy powiedziec tobie że to sprawka Arii, ale postanowiła dalej grać swoja grę.

Sunset: Oj..Nie przejmuj się może ona nie była warta tego? Ale jej też nie ma w domu  Sonata się martwi o nią

T/I: Mam to gdzieś szczerze mówiąc.. Eh...Chcesz pograć?

Sunset: Tak mogę.

Postanowiłaś że spędzisz jakoś czas z Sunset  i myślałąś że ci przejdzie i oczywiście tak było świetnie sie bawiłyście i się pogodziłyście.

Kilka dni później zaczełaś chodzić  do szkoły, Adagio niestety nadal nie bylo jej nie wiadomo co się z nią działo, Aria zaczęła się domyślać że się wydało,ale ona nei jest świadoma że nie wie że Adagio nie wie.

W tym dniu miało się wszystko zmienić.

Aria siedziała sobie w szkolnej toalecie i patrzyła w telefon gdy nagle dzwoniła do niej Adagio.

Adagio: Aria? Masz chwile?

Aria: No mam... Ale jestem w szkole, wogole gdzie jesteś martwimy sie o ciebie!

Adagio: Nie udawaj idiotki bo w grecji nie jesteś, czekam masz być w naszym domu za 5 minut

Adagio sie rozlaczyla Aria poczula gęsią skórkę i wiedziała że już ona wie, Aria w szybkim tempie opuściła szkołę, a gdy jej koleżanki Sonata i Ty pytałyście się gdzie tak biegnie odpowiedziała tylko że musi coś załątwić.


Gdy Aria już była w domu , Adagio  stała w korytarzu i patrzyła się na Arię.

Adagio: Myslałaś że sie nie dowiem?

Aria: Ale czego?

Adagio podeszła do Arii i ścisneła ją za szyje.

Adagio: Myślałaś że się nie dowiem że to ty wszystko wymyśliiłaś?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Adagio: Myślałaś że się nie dowiem że to ty wszystko wymyśliiłaś?

Aria: Sunset ci mówiła?

Adagio: Nie..Ktoś się wygadał

Aria: Puść mnie prosze, a opowiem ci wszystko

Adagio: Masz minute

Adagio puściła ją.



Gdy dziewczyny zamieniły między sobą słowa, Adagio nie mogła uwierzyć w to co słyszała.

Aria: Powiedziałam teraz ty powiedz kto ci się wygadał

Adagio: Snails. Kolega Sunset.

Aria: Ah.... No cóż zapewne nie będziesz chciała mi wybaczyć...

Adagio: Owszem nie chce i nie zamierzam takiej stukniętej jebanej egoistce wybaczać. Nie będzie także też Dazzlings, zbrzydła mi ta nazwa przez ciebie

Aria: Ale..Co z magią....

Adagio: Ja sobie sama poradze, a ty rób co chcesz.

Adagio zaczeła się kierować  do swojego pokoju.

Adagio: A bym zapomniała... - wyjęła z kieszeni podróbkę naszyjnika i rzuciła w twarz Arii.


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: 5 days ago ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

The Dazzlings x Fem Reader (MLP EG)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz