2

184 15 1
                                    

Ostatnio kiepsko sypiam cały czas moje myśli krążą wokół tego co zrobiłam, tego kogo Opuściłam i szczególne wokół Harrego. Nie mogę i nie potrafię o nim zapomnieć, Po prostu nie potrafię; Poszłam się wykąpać i trochę ogarnac. Prawie nie wychodzę z domu ale żeby tak wyglądać... wstyd. Kiedy wyszłam z wanny zobaczyłam ze dostałam sms.

Nieznany: Panno Potter bardzo proszę o to by zjawiła się Pani w umówionym miejscu dziś o 16.35.

Z kim ja się umawiałam?

Ja:  Bardzo przepraszam ze pytam ale nie pamiętam o żadnym spotkaniu... o co chodzi?

Nieznany: Chodzi o wynajmowane przez Panią mieszkanie...

Ja: Aha... no dobrze czyli gdzie mam się zjawić?

Mieszkanie: Dziś o 16.35 w restauracji na Oxford Street*

Ja: Do zobaczenia.

Mam aż taką sklerozę ze nie pamiętam o spotkaniu w sprawie mieszkania? Jejku...
O 15 zaczęłam się szykować. Lekko się pomalowałam I ubrałam jasne jeansy, białą przewiewną koszule krótkie panterkowe botki i w rękę czarny płaszczyk ( była jesień jeśli ktoś pyta). Zanim wyszłam ostatni raz zerknęłam na zdjęcia które wisiały na ścianie przed moim łóżkiem.
1 zdjęcie Niall z Arianą
2 zdjęcie Louis z Liamem
3 zdjęcie Zayn, Perrie i Sophia
4 zdjęcie Moi rodzice
5 które stało bardziej ukryte to ja i większość mojej rodziny, ogólne to prawie jej nie mam
6 zdjęcie które stoi na samym środku szafki to zdjęcie moje z Harrym. Najważniejsze.
Po obejrzeniu pamiątek wyszłam z domu uprzednio zamykając drzwi. Wychodząc na dwór naprawdę miałam ochotę wrócić do domu i płakać w poduszkę. Moja tęsknota mnie niszczy.

Kochani przepraszam za moją nieobecność ale byłam na działce a tam nie mam WI-FI...mam nadzieje ze wybaczycie? Proszę o komentarze I gwiazdki ;*

Dlaczego nie zostaniesz kochanie? ( Sequel Dlaczego wciąż uciekasz kochanie? )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz