7

14 0 0

przez milka6473

autorstwa @milka6473

Pov: lucy

W końcu się przebrałem nagle usłyszałem krzyki z dołu powoli szedłem na schody dochodziło z nich jakieś zielone światło jeszcze bardziej się zdziwiłem więc jeszcze szybciej schodziłem nagle się wyjebałem no kurwa jak by ,że inaczej nie ma jak się wyjebać z rana która w ogóle godzina spojrzałem na zegarek
kuźwa trzynasta to już nie takie rano- pomyślałem

- dobra schodzę bo ile można schodzić na dół - powiedziałem sam do siebie

Gdy już zszedłem na dół zapytałem się wszystkich co tu się działo na ci Maggie odpowiedziała mi ,że moja mała kaczuszka zawarła kurwa pakt z tym jebanym jeleniem

- co kurwa, Charlie co ty do cholery zrobiłaś- zapytałem się Charlie żeby się upewnić na co szybko mi odpowiedziała

- no zawarłam z Al'em pakt -powiedziała

Na co ten jeleń mi pomachał z jego Tym durnowatym uśmieszkiem
kurwa jak on mnie wkurwia-pomyślałem

- ile razy już

-ale co - zapytała Charlie

- ile razy zawarłaś z nim pakt

-dwa...-odpowiedziała mi nie pewnie

Moja naiwna mała kaczuszka myśli że wszystkim można ufać.

Bez słowa wyszedłem z salonu i poszedłem do kuchni gdzie zacząłem robić sobie kawę gdy przylazł do kuchni Alan Alexander czy jak mu tam a nieważne ,
Szkoda że nie mogę poprostu się go pozbyć no właśnie nie mogę bo Charlie by się zapłakała niestety

-witaj znów Luciyferze -powiedział

Ja na to nic nie odpowiedziałem tylko wziąłem swój napij i wyszedłem z kuchni ,gdy kierowałem się do swojego pokoju usłyszałem jakiś dziwny dzwięk za sobą gwałtownie się odwróciłem a tam już stał on
- co ty kurwa ode mnie chcesz - zapytałem znudzony
Na co on nic nie odpowiedział tylko złapał mnie tym czymś nawet nie wiem jak to nazwać

- kurwa co ty odpierdalasz - zapytałem nerwowo
Nic nie odpowiedział
Zacząłem się wyrywać nic to nie dało więc rozłożyłem swoje skrzydła i jakoś się udało wydostać

___________________________________________
POLSAT
Wiem jestem okrutna ale trudno nie wiem kiedy kolejny rozdział na pewno kiedyś hehe...

To dowiedzenia wszystkim