Kochać ciebie to uczucie tak słodko-gorzkie, jak gdyby czas przebiegł już swoją niszczycielską ścieżką, a wszystko co dobre skończyło się zanim zdążyło się zacząć.
Kochać cię to niebezpieczne uczucie, jak burza piaskowa pokrywająca niebo lub jak kometa szybująca po stratosferze.
Ale móc cię kochać to także zaszczyt. Tak jak śnieg znika, ustępując wiośnie, będę trzymać cię w ramionach tak długo jak będę mogła.-Lang Leav
══════════════════════
Czas teraźniejszy: Luty 2002 / Czas Draco: teraźniejszy
══════════════════════
Harry Potter
— Jeśli już nalegasz, by tu być, to mógłbyś także pomóc. — Hermiona podsunęła Harry'emu małą książkę, pokrytą kawałkiem pergaminu z nabazgranym na niej zaklęciem. — Użyj tego zaklęcia, by przetłumaczyć ten dziennik.
Harry zamknął Proroka Codziennego, którego czytał i nadąsał się.
— Nigdy nie zgodziłem się pomóc w poszukiwaniach. Miałem tylko trzymać go z dala od Azkabanu.
— I jak ma w tym pomóc siedzenie i patrzenie na Draco podczas tych wszystkich sesji? — zakwestionowała.
Malfoy parsknął śmiechem z końca stołu, a Harry przeszył go wzrokiem zanim niechętnie wziął książkę od Hermiony.
— Ona nie potrzebuje ochroniarza, Potter. Pracowaliśmy nad tym sami przez miesiące i nadal jest w jednym kawałku.
— Nie musisz mi mówić, jak zdolna do ochrony siebie jest Hermiona. Powinieneś wiedzieć, że będzie w stanie cię przekląć, jeśli staniesz jej na drodze.
— Wierz mi, wiem. — Malfoy wymamrotał pod nosem. Spojrzał na Hermionę długim spojrzeniem kątem oka. Gdy ich oczy się spotkały, wymienili wtajemniczone uśmiechy i zwrócili się z powrotem do swoich książek. Harry potrząsnął głową i próbował skupić się na zadaniu, które dostał od Hermiony, ale nie mógł powstrzymać się od spojrzenia na nią i Malfoya co kilka minut.
Czuli się niesamowicie komfortowo w swoim towarzystwie, co nie było nawet najbardziej niepokojącą rzeczą w całej tej sytuacji. Były dwie rzeczy, które sprawiły, że Harry poczuł się nieswojo. Pierwszą było to, że mówili do siebie po imieniu. Było to potrzebne? Nie sądził.
I najbardziej niepokojącym było to wiszące pytanie, na które Harry nie dostał satysfakcjonującej odpowiedzi. Dlaczego Malfoy zwrócił się akurat do Hermiony? Wyjaśniła mu, że przyszły Malfoy odwiedzał ją i zaprzyjaźnili się. I gdy spotkała się z obecnym, wytłumaczył jej tę całą sytuację z podróżą w czasie i zaoferowała mu pomoc. Harry wiedział, że na pewno były szczegóły, które pomijała, ale nie mógł zrozumieć, dlaczego.
A gdy zapytał Malfoya, dlaczego przyszły on, ze wszystkich ludzi, przyszedł akurat do Hermiony, ten tylko wzruszył ramionami mówiąc.
— Przyjaźnimy się w przyszłości.
— Ale jak to się stało?
Przewrócił oczami i wskazał na otaczające ich książki, mówiąc do niego takim tonem, jakby tłumaczył coś trollowi.
— Pomogła mi szukać informacji na temat podróży w czasie. I, z biegiem lat, zbudowaliśmy przyjaźń.
— Ale pomogła ci, bo ty z przyszłości się z nią zakolegował. Kiedy to się zaczęło?
![](https://img.wattpad.com/cover/375159207-288-k48773.jpg)
CZYTASZ
Timeless || TŁUMACZENIE PL
FanficDraco zepsuł zmieniacz czasu, co sprawiło, że zaczął skakać w czasie. Gdy odkrył, że w przyszłości ożenił się z Hermioną, przeraził się i zaczął walczyć przeciwko temu. Tymczasem, przyszły on cofa się w czasie, by oczarować Hermionę. ---- Copyright...