Kiedy iskra dogasa

40 1 9
                                    

Kiedy iskra dogasa swiat roztacza sie promieniem swiatel tylko w mojej wyobrazni.
Kiedy iskra dogasa krzyk rozdziera gwiezdnej nocy jaznie tylko dla twojej uwagi.
Kiedy iskra dogasa boso plasam po plazy marazmie czy powiesz mi grzecznie zem nagi?
Kiedy iskra dogasa ramion twych nieogarne juz nim zasnie we mnie mgla kolorowych oczu pod rumiencem rozwagi.
Kiedy iskra dogasa czuje wciaz smiech rzes ulotnych uleglych sloncu czekam wiec wsrod lisci na deszcz.
Kiedy iskra dogasa prezy sie tutaj moj usmiech stukocac zabiera mej czelusci dech.
Kiedy iskra dogasa ostatkiem oczu przypomne sobie twoj usmiech odwroce odejde w pokoju by wody nie macic na prozno.
Kiedy iskra dogasa choc jeszcze nie zaistniala czas wnetrznosci zamienia w niepokoj i tak idac wdluz drogi podluznie ciagle mysle gdzie uciekl moj spokoj. Kiedy iskra dogasa zapalka ta jedna mnie wesprzyj na chwile chwyc moj usmiech w swych powiek zaklecie piersi bicie tak mocne daj czule.
Kiedy iskra dogasa pamietam lisc na wietrze co w wlosy zlapalas rose uczuc ulotnych rozwiana w bladej twarzy ukryty rumianiec. Kiedy iskra mnie wola ja placze znajac marnosc jej znoju istnienia rozposcieram swe rece i tancze tetno swoje i serce roztwieram.
Kiedy iskro mnie wolasz ja nie wiem czy tys mi w swej dobroci znaczona boje sie dotknac cienia w twym niebie bym nie byl po stokroc naznaczony.
Kiedys iskro odgonisz mnie lapa i zamruczysz przeciegle zrazona kiedys rzeskosc w mym sercu znow zlapiesz co z nim zrobisz? Jak wiem niechaj skonam..

Czuję jak ciągle gorąca krewWhere stories live. Discover now