Prolog

2.9K 146 16
                                    

Londyn

- Wykorzystałeś mnie! Perfidnie mnie oszukałeś! - oskarżenia wyleciały ze mnie, już nie będę uważać na słowa. Nie boję się go!
Choć wiedziałam, że zachwile dostanę po pysku.
Nie myliłam się. Co za thórz, nic nie powie, nie powiedział i nie mówi. Zlał mnie i wyszedł. Jedno jest pewne, Londyn to nie jest już miejsce dla mnie. Tyle osób, tych niewinnych osób, zginęło. Boję się, że właśnie ja dostanę, że mnie będą mieć na oku.

New York
Rok później

- Aciacia! Chodź! Supereltrahiper wyprzedaż! - podczas mojej spokojnej wizyty w sklepie z butami przybiegła Emma i wymyślając nowe słowo poinformowała mnie o wyprzedaży. Emma to osoba ambitna, wierząca w magię, całe życie wesoła. Ubiera się modnie i neonowo, na głowie często nosi warkocza do pasa. Oczy ma zielone i ogromne. Mimo wszystko bardzo ją lubię.
- A nie dzięki, nie mam ochoty na super... jakieś wyprzedaże. - odparłam nawet się nie odwracając tylko przeglądając ładne buty. Emma wybiegła do sklepu obok. Zauważyłam, że wszystcy wychodzą z bluzkami znanego nam spider-mana. Poszłam tam i zauważyłam, że jest wyprzedaż, ale nie zwyczajna ale spider-manowa! Dobra można mieć z nim bluzki, buty wszystko, ale żeby robić specjalną wyprzedaż dla niego to przesada. Lubie gościa ja go wręcz podziwiam, jest mistrzowski, no ale bez przesady.

**********************

Cześć, bardzo was przepraszam, że prolog jest taki krótki ale zapewniam wam, że rozdziały będą dużo dłuższe! To jest moje pierwsze ff o spider manie. Jeżeli są jakieś błędy to bardzo was przepraszam. Jeśli wam się podobało to głosujcie i komentuje.

The Amazing Spider-Man | Peter Parker/Spider-ManOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz