Ten

528 30 5
                                    

~Padmé~

Przechodziły przez moje ciało dreszcze, ale takie bardzo przyjemne dreszcze. Mijając różne uliczki, moje oczy stawały się coraz bardziej szkliste.

-Oh Ani, dlaczego stałeś się zły?-pomyślałam.

Poczułam jak ktoś gładzie swoją dłoń na moim ramieniu. Był to Obi-Wan.

,,Przyjdzie czas. Kiedy wszystko się zmieni.'' Usłyszałam w głowie głos Obi-Wana. Lekko uśmiechnęłam się.

-Jak Luke będzie gotów.-pomyślałam.


~Han~

-Myślałeś, że prysnę?-powiedziałem.

-Han, chłopce, sprawiasz mi zawód.-powiedział Jabba-Czemu nie spłaciłeś długu i czemu usmażyłeś biednego Greedo?

-Fatyguj się osobiście, zamiast przysyłać jeiopów.

-Han, nie mogę robić wyjątków. Co by było gdyby każdy mój szmugler wyrzucał  ładunek na widok statku Imperium? To kiepski interes.

-Słuchaj, Jabba, nawet i mnie czasem przeszukują. Myślisz, że miałem wybór? Złapałem okazję, zwrócę dług, plus coś ekstra. Daj mi czas.

-Han, mój chłopcze, jesteś najlepszy. Powiedzmy więc, 20% ekstra...

-15 i nie przeciągaj struny.-przerwałem Jabbie.

-Niech będzie 15. Ale następnym razem wyznaczę za ciebie taką nagrodę, że będziesz z daleka omijał cywilizowane układy.

***

-To kupa złomu!-powiedział dzieciak.

,,On ma na imię Luke, a nie dzieciak.''

Znowu ta, przeklęta brunetka jest w mojej głowie.

,,Ja ci dam przeklęta brunetka! Jestem Padme.''

-1,5 prędkości światła. Wygląda niepozornie, ale ma swoją moc. Wprowadziłem specjalne usprawnienia. Czas nagli, wsiadajcie i lecimy.


________________________________________________________________

I'm Padme jest na 10 miejscu w Science-Fiction

I'm  Padmé (zakończone )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz