Najpiękniejsza Sułtanko! Twoje oczy są niczym najgłębszy ocean, a włosy przypominają ogień. Tyś żoną Sułtana Sulejmana, ja jedynie mogę tylko spoglądać na Ciebie ukradkiem. i uważać, by nikt tego nie dostrzegł. Najcudowniejsza Sułtanko, a jednocześnie mój wrogu. Nie wiesz, nawet ile dla mnie znaczysz. O piękna, płomiennowłosa królowo. Ile bym dał, za ujrzenie kolejny raz Twojego, jakże pięknego uśmiechu. Pani, żadna z Sułtanek nie dorasta Tobie do piet. Nawet moja żona. Tys urodą i inteligencją, przyćmiewasz wszystkie kobiety.
Rudowłosa piękności, racz spojrzeć na mnie chociaż ten ostatni raz. Na zewnątrz uważasz, ze jestem tym złym, lecz nie wiesz co we mnie siedzi. Za każdym razem, gdy zmierzasz w moim kierunku, serce łomocze mi jak oszalałe. Jesteś jak anioł, stąpający po chmurach.
Ja Ibrahim, jestem skrycie zakochany w jedynej Sułtance. Żadna nie robi na mnie takiego wrażenia jak rudowłosa piękność.
Ja Ibrahim, Wielki Wezyr Imperium Osmańskiego, mąż Sułtanki Hatice, przyjaciel Sułtana Sulejmana, największy wróg Sułtanki Hurrem a zarazem jej cichy wielbiciel. Doskonale zdaje sobie sprawę czym, skonczyłby się romans z przepiękna Sułtanką. Dlatego nie pozostaje mi nic innego jak udawać nienawiść do niej.
O! Sułtanko Hurrem! Czy ja byłbym godzien Twojej miłości? Daj chociaż jakiś znak o pięknolica.
CZYTASZ
WSPANIAŁE STULECIE-INNA HISTORIA
FanficMoja własna kontynuacja wątków z serialu "Wspaniałe Stulecie". Historia zawiera pełno monologów postaci. Mam nadzieje, że spodoba się wam mój styl pisania :) Życzę miłego czytania :) ~M.S.