#10

40 5 4
                                    

Rozdział specjalnie dedykowany @dixonka1234
-Cii... Spokojnie kochanie. Wiesz że zawsze masz mnie. Cii... Spróbuj zasnąć.
Leżałam wtulona w tors Dylana.
-Dlaczego?
-Cii.
-Dlaczego mnie zostawiła?-wyłkałam
-Bo Cię kocha. Posłuchaj ona dalej jest w tobie, w twoim sercu i dopóki o niej pamiętasz ona cię nie opuści...Ona cię nigdy nie opuści...Zaśnij już.
-Kocham cię.
-Ja ciebie też skarbie.
Zasnełam wtulona w jego ciało.
Zmarła.
Ona zmarła.
Zmarła.
To jedyne słowa jakie miałam w głowie.
Z jednej strony się cieszę, ponieważ wiem że cierpiała, ale tak cholernie za nią tęsknię...

Pogrzeb jest jutro.Dylan obiecał że pójdzie ze mna.
Nie chce widzieć się z ojcem.
Boję się.
Boję się że sobie nie poradzę.
Że jedyna osoba, którą kocham któregoś dnia też ode mnie odejdzie. Po prostu mnie zostawi. Tak jak zrobił to ojciec, Nick, Katerina i mama.

Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Jestem zagubiona we własnym świecie.

Dylan musiał pojechać na chwilę do domu a ja postanowiłam zajrzeć do barku. Znalazłam wódkę, tequile i whisky. Wyjęłam trunek zamknęłam szafkę i schowałm kluczyk.
Nalałam kieliszek, najpierw jeden, potem drugi aż butelka była pusta, aż upiłam swoje smutki. Albo nie...upiłam siebie, a o smutkach najzwyczajniej zapomniałam. Ale chyba nie na długo.

Hejcia! Jeśli Ci się podoba nie zapomnij zostawić lajka i komentarza! To dla mnie ogromna motywacja! XX

Chce cięOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz