*139*

4.5K 252 95
                                    

- Wiem, że to ty chciałeś porozmawiać ze mną ale to na porozmawiam z tobą. - mówię i opieram się o blat.

- Mam się bać? - podnosi jedną brew.

- Nie, nie. Po prostu chcę wiedzieć co czujesz do Nialla? Wiesz, to najlepszy przyjaciel mojego chłopaka i nie chcę, żeby był skrzywdzony. - Zayn lekko się uśmiecha.

- Kiedy wszedł do pokoju z takimi rozwianymi włosami i rumianymi policzkami, wyglądał cholernie uroczo i, ja nie wiem czy to jest to, ale chyba się zakochałem.

- Znasz go jakieś... trzy godziny.

- Wiem, lecz wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. - gryzie wargę.

Drzwi obrotowe do kuchni gwałtownie się otwierają i słyszymy hum, a po chwili kolejny, kiedy drzwi wracają.

- Nie podsłuchiwałem! Kurde cholerne drzwi! Czemu nikt mi nie powiedział, że są obrotowe? - masuje głowę, nadal leżąc na ziemi.

- Wstawaj, Niall. - Zayn łapie go za ręce i ciągnie do góry. - Ile słyszałeś?

- Od wyglądał cholernie uroczo. - rumieni się i ucieka wzrokiem.

- Wiesz... Teraz też wyglądasz uroczo. - dotyka jego policzka.

- Nie zawstydzaj go już. - śmieję się i Niall ucieka do salonu.

Messages  *L.S*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz