Jeden

783 11 0
                                    

<Bip, Bip>
Obudził mnie dzwonek telefonu. Musiałam wyruszyć do szkoły. Spakowałam sie, umylam i wyszłam. Jestem uczennica 2 klasy liceum, mam 17 lat. Pilnie sie uczę, mam same dobre oceny. Po powrocie zrobiłam zadanie i zjadłam obiad. Poszłam do swojego pokoju weszłam na wattpad i zaczęłam czytać cos o niewolnicach. Ach one maja zycie jak z bajki. Sa bogate maja super domy i przystojnych właścicieli. Tak wyglądały moje codzienne rozmyślania. Nie wiem czemu. Były bite, miały surowe kary, ale zawsze wydawało mi sie, ze maja fajne zycie. Wieczorem zjadłem kolacje i położyłam sie do łóżka. W końcu zasnęłam. Rano zrobiłam to co zwykle. W końcu wyruszyłam. Przy szkole zaczęła bolec mnie głowa i odplynelam. Obodzilam sie z bólem w głowie i w nadgarstkach. Po paru sekundach zorientowałam sie, ze jeste związana i jadę. Strasznie sie bałam, ale pomyślałam, ze moje marzenie sie wreszcie spełni juz mam dość biedy i niedostatku. Zatrzymałam sie. To znaczy z kimś tam w przodzie. Nagle zobaczyłam oslepiajace mnie światło i ręce, które wyciągają mnie jak sie pózniej okazało z bagażnika. Teraz sie zaczęłam bać. Wyciągnęła mnie 2 mężczyzn dobrze zbudowanych. 1 z nich to niebieskooki blondyn, a 2 brazowooki brunet. Byli przystojni.
- co ja tu robie?
- idziesz na sprzedaż.
Wreszcie moje mazenie sie spełniło juz jestem pewna. Poszliśmy do dużego domu, bogato urządzonego. Jakaś babka ubrała mnie i pomalowala bardzo wyzywająco, bo juz dzis jest aukcja. Gdy juz dojechałam tam z brunetem przestraszylam sie. Na aukcji dziewczyny musiały sie rozebrac i obrócić zeby wszyscy ja widzieli. Masakra! Teraz ja. Zrobiłam to co mi kazali.
- 50 tysięcy!
-60 tysięcy!
-70!
-1 milion!
-20 milionów!
- sprzedana!
Podeszłam do mojego właściciela.
- jestem Tomas, a ty?
- Victoria
- Vic, ładnie. Ubierz sie w to.
Dał mi ładna sukienkę. Po ubraniu sie pojechałam z nim do jego apartamentu. Gdy byliśmy juz w środku on zaczął ściągać spodnie.
- co ty robisz?- spytałam
- mow do mnie panie suko!
- odwal sie ode mnie!
Podniósł mnie i usiadł na kanapie przekładając mnie przez kolano. Odchylil mi sukienkę, ściągnął majtki i uderzył mnie 3 razy z całej siły. Zaczęłam płakać. Nie wyobrażałam sobie tak tego.


----------
I jak wam sie podoba? Dawajcie gwiazdki i piszcie kom.

ZniewolonaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz