Szłam z Jasiem za rękę przez park. Okazało się, że nigdy nie miałam zatajonego brata. Jedyne kłamstwo mojego życia, to to, że jestem adoptowana. Jednak ten fakt było mi łatwiej zaakceptować.
Jasiek też poznał sekret życia- swoją mamę.
- Kocham cię firanko- Wyszeptał i pocałował mnie lekko w usta.
- Nie jestem firanką- Odpowiedziałam i tym razem nie skłamałam. Nie był moim bratem, więc mógł zostać moim chłopakiem prawda?
********************************************************
Dziękuję, że przeczytaliście moje opowiadanie.
Mam nadzieję, że się podobało ;)
-
YOU ARE READING
Związani~ Jdabrowsky
FanfictionWiecie jak to jest kiedy wasze spokojne, poukładane, a nawet nudne życie nagle wywraca się do góry nogami, i to przez kilka głupich fetografii sprzed prawie dwudziestu lat? Ja wiem.