-Jeśli ta jędza komuś powie, to ty
za to oberwiesz. A wiesz, ja mam znajomości, więc się bój.-Nie boję się ciebie. Jesteś idiotą, który chce wykorzystywać wszystkich dookoła.-I odbiegłam.
Zobaczyłam Lusię, więc podeszłam do niej i ją przytuliłam.
-Czemu płaczesz?- Lusia zapytała.-B..B.. Benek... On... Chciał mnie tylko...-i wtedy wybuchłam niepochamowanym płaczem.
-Hania, uspokój się.-Lusia dała mi chusteczkę.-A teraz co się stało?
Wysiąkałam nos i próbowałam jej odpowiedzieć, ale znowu musiałam się rozpłakać.
-On.. on chciał mnie tylko przelecieć.
-Lusia mówiłam ci, ale nie chciałaś mnie słuchać.
-Masz rację - naprawdę miała racje. nie wierzyłam jej bo myślałam ze ona chce mi go odbić.. jednak się myliłam
- nie przejmuj się nim on tylko czeka aż popadniesz w paranoje - powiedziała i złapała mnie za rękę
##########
wieczorem poszłam do sklepu kupić bułki... gdy wracałam zobaczyłam swoją przyjaciółkę. Całowała się z kimś.. podeszłam trochę by zobaczyć kto to... to był BENEK
%%%%%%%%%%%%%%
sorry że tak długo... trochę krotki ale nie mam weny a byłam wam winna ten rozdział...
pozdrawiam Hanie Barługa i moja chłopaka <34
CZYTASZ
Give me love
Teen Fictionona: nieśmiała dziewczyna z marzeniami on: najpopularniejszy chłopak w szkole zaprzyjaźnią się, a może coś wiecej