Groźby...

1.2K 37 1
                                    

**Kamila**

Gdy poszliśmy na Kebaby, ciągle gadalismy o czymś. Zawsze mieliśmy tematy do rozmowy...
Gdy zjedlismy Stuart powiedział czy się nie obrazę jak zostawiają mnie samą bo chce Kasie zabrać na randkę ((jak to słodko brzmi ^^))
Gdy już poszli Dostałam akurat wiadomość od jakiegoś nie znanego numeru.

Od+48 666 026 535((numer zmyślony))

Słuchaj Zostaw Remka w spokoju bo jak nie to nie przezyjesz. Mam nadzieję że się posluchasz;)

Bardzo się przestraszyłam więc poszłam szybkim krokiem do domu. Gdy byłam już w domu był tylko Remek.
Nagle Dostałam wiadomość następną

Od+48 666 026 535

Ojej naszą księżniczka się przestraszyła??
Mam nadzieję że nie będziesz się z nim zadawała więcej podła szmato;)

Teraz to już naprawdę się balam.
-Kama?To ty?~spytal Remek

Od+48 666 026 535
Wara się do niego odezwac to pozalujesz...

Nic nie powiedziałam tylko pobiegłam do pokoju zostawiając niechcąco telefon w salonie. Nagle do pokoju wbiegł ((dosłownie)) wbiegł Remek.
-Kama?Ją wiem kto ci grozi ~powiedzial
Nic nie powiedziałam po prostu się na niego spojrzalam.
-Kto to?~spytalam smutna
-Martyna~odpowiedzial i pokazał mi jej numer.
Rzeczywiscie to był numer Martyny...
-To...co teraz? ~spytalam
-Niewiem... Wiesz co?~odpowiedzial i spytał się
-Co?~spytalam i spojrzalam w jego śliczne czekoladowe oczy
-Nigdy nie pozwole ciebie nikomu skrzywdzić ~powiedzial
Zamurowało mnie nie wiem czemu Przytuliłam się do niego.
-Wierzysz mi?~spytal
-Tobie zawsze ~odpowiedzialam
Później cały dzień spedzilismy razem...
Ha!Myślicie że to koniec?? Jeszcze nie:D
Czytajcie dalej:**
**Kasia**

Zostawilismy Kamile samą ale Stuart powiedział żebym się nie martwiła.
-Stuart gdzie idziemy? ~spytalam narzeczonego
-Niespodzianka~odpowiedzial
-Ma się bać? ~spytalam
-Nie musisz~odpowiedzial z usmieszkiem
Szlismy przez miasto a później przez las.
-Stuart już mnie nogi bola ~powiedzialam zgodnie z prawdą
No co? Cały dzień chodzilam w koturnach. Cały!
-Ehh...Chodź na barana ~powiedzial po czym dał mi znak ze mam wskoczyć na barana
Wskoczylam.
-Daleko jeszcze?~spytalam
-Nie aż tak~odpowiedział
Ehh...To jeszcze daleko. Jak on mówi że nią aż tak to znaczy że jeszcze długą droga przed nami...
Eh...
Hejo;3
I jak rozdział?:D
Mam nadzieję że się podoba ^•^
Pozdrawiam was serdecznie:*
A zwłaszcza ciebie @FanNinjago
:**
Do następnego❤❤
~Kama122

Youtuber Cz.1 |Skończona Część|√√Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz