Prawda i Wybaczenie.

1K 44 0
                                    

**Kamila**

Kasia już dawno pojechała do domu a ja czekam aż mogę wejść do Remka...
Czemu on to zrobił??
-Dzień dobry.~powiedzial Lekarz
-Dzień dobry. Czy można już wejść?? ~spytałam
-Tak może pani... Ale proszę nie denerwować pacjenta ~powiedzial
-Dobrze.Dziękuje ~powiedziałam
Weszłam do sali Remka i poszłam usiac koło niego.
-Przepraszam ~powiedzial
-Remek... Czemu?? ~spytalam
-Nie chcesz wiedzieć... ~powiedział
-No mów ~powiedzialam
-Martyna nie jest w ciąży za mną tylko z Ajgorem ale...~powiedzial
-Ale??~spytalam
-Musisz coś jeszcze wiedzieć ~powiedzial
-No mow...nie trzymaj mnie w napięciu ~powiedzialam
-Nie wybaczysz mi tego... Ja to wiem... ~powiedzial
-Jeśli mi nie powiesz to się nie dowiesz ~powiedzialam
-Bo...jak był ten wypadek... Ja cię pamietalem ale kłamałem że cię nie znam... ~powiedzial
Oslupialam...
-A..ale czemu? ~spytalam i czułam że za chwilę się rozplacze
-Miałem groźby...jeśli bym tego nie zrobił by coś sie tobie stało... ~powiedzial smutny
-Remek... ~powiedzialam ale nie dokończyłam
-Tak wiem... Nie chcesz mnie znać... ~powiedzial załamany
-Wcale nie...~powiedzialam
-Jąk to?~spytal
-Ty mnie chciales bronić... ~powiedzialamni go pocałowałam w czoło. Ten tylko się uśmiechnął.
-Czyli...~niedokonczyl bo teraz ją mu przerwałam
-Tak wybaczam ci~powiedziałam i go ma dowód pocałowałam w usta.
-Lepiej wracaj do domu... Nie chce żebyś ciągle tu że mną była ~powiedzial
-Napewno?? ~spytalam
-Tak..Widać że jesteś zmaczona... Proszę... Jedź do do MU~powiedział
-Dobrze ~powiedzialam
Pocałowałam go i powiedziałam
-Pa,kocham cię ~Ja
-Pa ją ciebie też kocham ~powiedzial
Wyszlam z sali i zadzwoniłam po taxi...
Gdy byłam w domu Kasia spała więc zrobiłam to samo co ona ale najpierw się wykapalam...
Później jak już leżałam w ciepłej pościeli odpłynęłam do krainy Morfeusza...
Ha!!
I jest rozdzial^^
Mam nadzieję że się podoba:*
Do później!! ^^
~Kama122

Youtuber Cz.1 |Skończona Część|√√Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz