Zanurzyłam dłonie we włosach i wbiłam wzrok w leżący przede mną, na stole telefon.
Minęły już trzy dni od koncertu 5 Seconds of Summer i od tego wieczoru, którego Michael podał mi swój numer. Od tego czasu ciągle próbuję się jakoś zebrać w sobie i napisać coś do nich, moich idoli.
Łatwiej by było gdyby to on pierwszy napisał, ale (Kurwa!) nie ma mojego numeru. Chyba, że wysłałabym mu przez sms-a...
Nie.
Przecież kiedy wyślę mu wiadomość to automatycznie wyświetli mu się mój numer, poza tym to by było głupie tak czy siak.Położyłam ręce na stole i oparłam głowę na dłoniach wyrównując się poziomem z urządzeniem, w którym był numer Clifford'a.
Ale COŚ muszę napisać - pomyślałam, poddmuchując niesforny kosmyk włosów, który zaczął łaskotać mnie w nos.
Taaak, wiecznie nieogarnięta fryzura i włosy, które nigdy nie chcą się normalnie ułożyć.Szybkim, zwinnym ruchem zgarnęłam telefon z drewnianej powierzchni stołu i przyciągając go do twarzy, opadając na oparcie krzesła. Przygryzłam lekko wargę i wystukałam na klawiaturze: "Hej :))"
Przechyliłam lekko głowę na lewą stronę i spojrzałam z ukosa na napisany przede mnie przed sekundą tekst.
Usunęłam ostatni nawias i szybko wysłałam wiadomość, zanim zrezygnowałabym z tego.Ja: Hej :)
Wpatrywałam się tępo w świecący ekran
Michael Clifford: Hey ;)))
Michael Clifford: Długo nie pisałaś :'c
Ja: Oj, no wiesz jesteś sławny, a ciężko jest tak po prostu napisać do takiej gwiazdki jak ty :'cc
Michael Clifford: Gwiazdką?? Oj no! Nie przesadzaj ^^
Ja: ;)
Michael Clifford: Podobał ci się koncert?
Ja: Bardzo, to był mój pierwszy :)
Michael Clifford: Cooooooooooooooooooo?!? Nie wyglądasz na taką dziewczynę, która do osiemnastki siedziała pod mamy spódnicą, nie puściła cie w zeszłym roku? Wtedy też graliśmy :)
Z mojej twarzy zgasł uśmiech, a oczy zaszkliły się. Nie miałam mu za złe, przecież nie wiedział, że moi rodzice zginęli 3 lata temu.
Wytarłam oczy i wysłałam krótką wiadomość, by zakończyć ten dla mnie trudny temat.
Ja: Nie.
Michael Clifford: Kropka nienawiści? :'(
Ja: Nie
Michael Clifford: Na wszystkie pytania będziesz odpowiadała "nie"?
Ja: Nie?
Michael Clifford: ;-*
Ja: Kurczę, złapałeś mnie
Michael Clifford: Za co? *falujące brewki*
Ja: Za słowo ;) zboczuszku
Michael Clifford: Jedziemy po zdrobnieniach, Ems? ^^
Ja: Skąd wiesz jak mam na imię?
Michael Clifford: Jakoś je wyjąkałaś, kiedy dałem ci autograf
Ja: Dlaczego to zrobiłeś?
Michael Clifford: Co ja zrobiłem !?? :o
Ja: Dlaczego zapisałeś mi swój numer?
Michael Clifford: Bo czuję, że jesteś kimś wyjątkowym :D
Ja: Mikey
Michael Clifford: ????? Co ?????
Ja: Zamknij sie
Michael Clifford: -.-
Ja: Jestem szara i nudna, nie jestem taki My Litte pony'owym kucykiem jak ty.
Michael Clifford: Ale wiem, że przynajmniej masz w sobie choć odrobinę tęczy i
Ja: :)
Ja: Dzięki
Michael Clifford: ...
Michael Clifford: No i fajnie, że w końcu zrozumiałaś, że też jesteś kucykiem :))
Nie czuję się już taki samotny.{}{}{}{}{}
Heiii, rozdział numer TRZYYYY, wiem że koniec troche tandetny, ale.... MUUUSIAAAŁAM ^^ po prostu nie mogłam się powstrzymać i przepraszam, że taki krótki
Do następnegoOzii
CZYTASZ
Girl has a dream || 5SOS
Teen FictionEmma Wood jest sierotą, która po ukończeniu szkoły w Wielkiej Brytanii, wyjeżdża do Sydney, miasta swoich idoli: Luke'a Hemmings'a, Ashton'a Irwin'a, Calum'a Hood'a oraz Michael'a Clifford'a, członków znanego zespołu 5 Seconds Of Summer. Po pójściu...