Dojechałam do Paryża wysiadłam przed mojim hotelem weszłam do środka zameldowałam i poszłam do mojego pokoju miała numer 203 jak szłam do pokoju to spotkałam Reminsa i dowiedziałam się ze on ma pokuj obok mnie numer 204 naprawdę Remins jest ładny to weszłam do pokoju i się rozpakowalam się i zobaczyłam na widok z okna mam widok na Park zrobiła się godzina 21.05 to poszłam zjeść kolacje zeszlam na duł u potem wruciłam do pokoju i się przebrałam się w pirzame i poszłam spać