Rozdział 8

176 13 0
                                    

IDwa dni później poszliśmy do domu Jeffa już byliśmy przed nim a nad drzwiami
"DOM JEFFA I LYLYTH"
Zapukaliśmy otworzył nam Liu
- Jack to ty?! - spytał Liu
- Tak we własnej osobie - zaśmiał się Jack
- dawno Cię tu nie było
- trzy miesiące przeszły
- a to kto to?
- to jest Klara - powiedział i złapał Klarę za rękę.
- Miło poznać
- Liu a co się stało z Lilith?
- nie wiem ale nie wróciła z Jeffem
- mi powiedział że zabrali mu ją i nie mógł jej obronić
- Jeff teraz zwołuje wszystkich żeby mu pomogli - Klara ze swojego niebieskiego koloru skóry nagle zaczęła się robić znowu normalna ale maź nadal płynęła jej z oczu
- Jack co się ze mną dzieje? - spytała patrząc na swoją rękę
- ze mną też tak było pamiętasz jak krzyczałem w łazience? - odpowiedział Jack
- Ach no tak. Jack widzę twoje oczy!
-co to nie możliwe?! - wykrzyczal i spojrzał na niego Liu
- ale masz piękne oczy - powiedziała Klara Jack szybko pobiegł do łazienki i zaczął krzyczeć
- BOŻE KLARA MAM OCZY CO SIE ZE MNĄ DZIEJE?!
- Jack pamiętasz jak mówiłeś że chcesz znów być normalny to się spełnia.
- moje włosy! - powiedział i Klara weszła mu do łazienki a tam przed lustrem stał Jack bez maski
- wyglądasz pięknie
- one znów są Jasne, Klara boję się, twoje oczy znów są błękitne
- Jack może znowu będziemy normalni - powiedziała i przytuliła Jacka - Kocham Cię na zawsze co kolwiek się z nami stanie
- Też Cię Kocham - i wyszli z łazienki Jack już prawie wyglądał normalnie a Klara jest znowu jak człowiek.
- Jack jak bym Cię normalnie zobaczył 8 lat temu - powiedział Jeff zza okna - otwórz okno.
Jack otworzył okno i wszedł Jeff.

Eyeless Jack I KlaraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz