Rozdział 1

1.1K 31 1
                                    

/ Naruto /

Nazywam się Naruto Uzumaki i niedawno przeprowadziłem sie do Konoha Gakure no Sato mam 17 lat długie blond włosy i niebieskie oczy właśnie zmierzałem do mojej nowej szkoły mam nadzieje że ta będzie normalniejsza od poprzedniej moja klasa to 2a.
Przekroczyłem właśnie próg budynku i zmierzałem w strone gabinetu dyrektorki gdy stanołem przed dzwiami zapukałem
-Wejść -usłyszałem
-Ohayo nazywam sie Naruto Uzumaki- przedstawiłem się.
- A tak nowy uczeń tu masz swój plan lekcji , teraz idz pierwszą lekcją jaką dzisiaj masz jest matematyka ,sala numer 115 .
Co za głupia baba wypchneła mnie z swojego gabinetu dała tylko plan lekcji i nie powiedziała dokładnie gdzie jest sala 115 .
Zaczołem chodzić bez sensu po szkole . Gdy nagle zobaczyłem na końcu korytarza swojego kuzyna Nagato . Zaczołem iść w jego kierunku
-Nagato!!! Zaczekaj!!!
On po chwili sie odwrócił w moją strone
-Naruto co ty tu robisz ?
-Wiesz Nagato chodze do szkoły
-Hahaha bardzo śmieszne wiesz
-Dobra koniec tych żartów powiedz mi lepiej gdzie jest sala 115
-Idz korytarzem w lewo
-Dzięki Nagato!!!- krzyknołem na odchodne i pobiegłem w danym kierunku,dawno nie widziałem Nagato to mój kuzyn od strony mamy tak w ogóle nie wiedziałem że on sie tutaj uczy.

/ SAKURA /

Siedziałam na matematyce w przedostatniej ławce z moją przyjaciółko Ino. Pan Kakashi jak zwykle przynudzał . Po paru minutach ktoś zaczoł pukać do dzwi
-Prosze!!!- powiedział pan Kakashi
Do klasy wszedł wysoki blondyn o pięknych błękitnych oczach i ładnych rysach twarzy.
-Dzień dobry -odezwał sie blondyn - jestem nowym uczniem czy to klasa 2a ?
-Tak więc teraz sie przedstaw-powiedział nauczyciel
-Nazywam sie Naruto Uzumaki niedawno przeprowadziłem sie do Konohy- powiedział chłopak
-Uzumaki czy przypadkiem nie jesteś spokrewniony z Nagato Uzumakim- zapytał matematyk
-Tak to mój kuzyn- odpowiedział
-Dobrze w takim razie usiądz do Inuzuki Kiby.
Gdy pan Hatake to powiedział Kiba wstał był on wysokim brunetem . Naruto zaczoł iść w strone jego ławki
-Hej jestem Kiba -powiedział brunet podają mu ręke
-Naruto-powiedział blondyn sciskają jego ręke
-W takim razie przygotuj sie bo od dzisiaj zaczołeś nauke w wariatkowie.
Kiba zawsze wiedział jak zniechęcić innych do nauki w naszej szkole

Naruto Troche Inna HistoriaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz