6

70 9 7
                                    

HARRYS POV

Obudziłem się z potwornym kacem, nawet nie przebrałem się w piżamę, gdy wróciłem do domu. Po raz kolejny pobalowałem, ale kompletnie mnie to nie rusza. Przynajmniej będąc pod wpływem alkoholu jestem w stanie zbliżyć się do Jamie, cholera. Naprawdę chciałem wczoraj poczuć jej warg, ale wiedziałem, że nie mogłem. Może nie pamiętałaby tego? Albo pomyślałaby sobie, że się śpieszę? Naprawdę podziwiam siebie, że się poświęciłem i pohamowałem, nie ze względu na siebie, a na nią. Ona była wyjątkowa, jej śmiech był niczym jak u aniołka. Z resztą wyglądała jak aniołek. Dzisiaj mamy się spotkać. Nie umówiliśmy szczegółów. Wyjąłem telefon z kieszeni od spodni w których spałem i wybrałem jej numer. Odebrała ona. Kurwa. Obudziłem ją. Harry, Harry, Harry... Czemu nie patrzysz, która jest godzina?

-Haaalloooo..- tak słodko brzmiała z tym cieniutkim zaspanym głosikiem. - Przepraszam, że Cię obudziłem. Nie chciało mi się czekać. Może dzisiaj dla odmiany wpadniesz do mnie? - wpadłem na ten pomysł w zasadzie sekundy temu, ale nie widziała jak mieszkam, a mogłaby.

- Pewnie, ale musisz przesłać mi adres, przyjadę autem, więc nie będzie żadnego picia. Czuję się...fatalnie - zaczęła jęczeć, widać, że również męczy ją kac, nawet gorszy niż mnie.

- Dobrze, kuruj się. Do zobaczenia, Jamie. Przyjdź o 17. Nie mogę się doczekać - ostatnie zdanie wypowiedziałem nieco ciszej, ale jestem pewien, że i tak je słyszała, miałem nadzieję, że uśmiechała się w tym momencie do telefonu, pewnie ten widok jest nieziemski. Odpowiedziala to samo i rozłączyła się. Tak naprawdę zaprosiłbym ją wcześniej, ale dopiero o 17 jest ciemno, a znowu nie chciałem, aby paparazzi zobaczyli ją w pobliżu mojego domu, ona bardzo tego nie lubi. Posprzątałem dom i doprowadziłem siebie do całkowitego porządku. Nawet zrobiłem zakupy, kupiłem jakieś przekąski, zdrowe, bo wiem, że dba o linię. Nawet kupiłem składniki na zdrowe pesto, ale nie wiem czy uda mi się nawet dobrze zrobić, więc zaczekam na nią i na jej kobiecą dłoń. Wybijała już na zegarku 16:30, a ja naprawdę się denerwowałem. Nasze spotkania zawsze były przy alkoholu i wtedy byliśmy bardzo odważni, a teraz... inna bajka. Mam nadzieję, że niczego nie spieprzę, bo naprawdę zależy mi na tej znajomości. Kiedyś pomyślałbym, że chciałbym z nią iść tylko do łóżka, a potem zapomnieć, ale o Jamie nie da się zapomnieć nawet jeśli ktoś się stara, chociaż nie starałem się jeszcze, ale jestem pewien, że tak jest. Poszedłem jeszcze do kuchni upewnić się, że dopilnowałem porządku i zapomniałem, że kupiłem gazety. Przysiadłem i zacząłem przyglądać się im, pewna, oczywiście plotkarska przykuła moją uwagę.

,,Jamie Pocket i... idol nastolatek?!(ZDJĘCIA, STR.9)

Oczywiście przekierowałem się do strony 9 i ujrzałem nasze różne zdjęcia. Pierw te kiedy szliśmy na lunch, potem nasze na jej koncercie, niestety nawet te kiedy trzymałem jej rękę. Będzie zdenerwowana, ponadto nawet ktoś złapał nas kiedy tańczyliśmy, byłem na tyle nią zajęty, że nie zauważyłem. Zacząłem czytać różne komentarze pod zdjęciami.

,,Śmiało można powiedzieć, że Harry i Jamie mają się ku sobie! Czy są razem? Jak donoszą nasze źródła, Styles właśnie pracuje wspólnie z Pocket nad nową piosenką na jej najnowszy album. Przypominamy, że na żadnym albumie wokalistki nie można znaleźć piosenki, która była współpracą, oczywiście pomijając duety. To będzie z pewnością ciekawe doświadczenie!''

Zaciskałem pięśni. Nie powinni się kurwa zajmować naszym życiem. Nawet nigdy się nie całowaliśmy, a oni robią z nas parę. To nigdy nie ucichnie, póki ona jest taka popularna i dopóki One Direction jest na szczycie.. Z myśleń wyrwał mnie dzwonek drzwi, podniósł mnie na duchu, bo wiedziałem, że to ona. Pośpiesznie zmierzyłem do drzwi otwierając je, wpuściłem dziewczynę do środka zdejmując jej długi szary płaszcz. Przyznam, że uwielbiałem to robić, mimo, że wyglądała w nim pięknie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 05, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

FOOL FOR YOU//h.sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz