FOOL FOR YOU//h.s

3

I don't ever ask you

Where you've been

And I don't feel the need to

Know who you're with

I can't even think straight

But I can tell

That you were just with him

And I'll still be your fool

I'm a fool for you

Just a little bit of your heart

Just a little bit of your heart

Just a little bit of your heart

Is all I want

Just a little bit of your heart

Just a little bit of your heart

Just a little bit is all I'm asking for

....

Harry pokazał mi tekst, który już napisał. Była to kartka w grubym zeszycie, czyli wywnioskowałam, że pisze więcej. Nie spodziewałam się tego kompletnie, to było naprawdę.. takie dobre. Inne, nie powiedziałabym, że to może napisać ktoś taki jak on.

- Podoba mi się na razie, nawet już stworzyłam w głowie rytm - prawie można było usłyszeć w moim głosie pisk, na co on zareagował podobnie niczym podekscytowana nastolatka. 

- Ale jedna uwaga, nie jestem lesbijką, musimy wprowadzić parę zmian. Dla zasady.

Jeszcze raz przyjrzałam się kartce i czułam, że będzie to hit. Idealny na moją nową płytę, w prawdzie nigdy nie będzie moim singlem, bo nie jest moja. To nie w moim stylu, ale zacznę łamać zasady i nie będzie nawet w wersji deluxe. Podeszłam do pianina i zaczęłam kombinować, po paru minutach usłyszałam głos Stylesa, który usiadł bardzo blisko mnie. Czułam jego oddech, wiem, że nie miał wyboru i usiadł tak ze względu na to, że krzesło do pianina nie jest za szerokie.

Dołączył się do moich prób. Po jakichś 15 minutach zapaliła się we mnie żółta lampka. Miałam to, wzięłam od chłopaka tekst i zaczęłam grać przy tym śpiewając. Chyba spodobało mu się, bo zaczął śpiewać razem ze mną. W pewnym momencie złapał moja rękę i umieścił ją na innym klawiszu. Był tak blisko, właściwie przywierał ustami do mojego ucha, włosy chroniły mnie przeduczuciem jego dotyku, ale mimo wszystko czułam te okropne dreszcze. Jak za każdym razem. 

- Tak będzie brzmiało lepiej, nie sądzisz? - zapytał i spojrzał mi prosto w oczy. Teraz to ja stchórzyłam i odwróciłam wzrok kiwając głową grając poprawnie, rzeczywiście miał rację.

- Zaskakujesz mnie, Harry.

- Miałem taką nadzieję.

-------

napisałam z samym początkiem już 3 pierwsze rozdziały, mam nadzieję, że podobają się! Czekam na komentarze. Kolejny może być z perspektywy Harry'ego, na zachętę, co wy na to?