Czy nieznajomy mi pomoże?

276 22 1
                                    

W szkole jak zwykle wszyscy się ze mnie śmiali.
- grubasku daj cukierka
- pulpecie naszykowałam ci krzesła, sory dwa, żebyś się jakoś zmieściła

David, który mi się podobał na szczęście nigdy nic na mnie nie powiedział. Przynajmniej przy mnie, a kto wie? Może jednak się też ze mnie naśmiewa.

Muszę zacząć tą dietę, muszę i koniec.

Po powrocie do domu czekał na mnie obiad. Nikogo w domu nie było więc łatwo mogłam się go pozbyć.
Tak super wyglądał i pięknie pachniał.
Nie mogę się skusić i go wyrzuciłam.

Sms od nieznany: wejdz na stronke www.cdffefh.pl

A to co znowu? Ok zajrzę.
O rany - to ja przerobiona podczas zajadania śniadania w stołówce ...
3250 wyświetleń i mnóstwo wyśmiewających komentarzy.

Masakra nie mogę tak dłużej żyć...

Zaczęłam ćwiczyć... masakra, szybko się męczę, ale robię to dalej. Muszę dla siebie. Mam silną wolę.

Wieczór
Nie jem kolacji... brzuch aż mnie ściska z głodu. Dam radę.

Znowu...
Sms od nieznany: byłaś na stronce?
Ja: może
Nieznany: mogę ci pomóc i już nigdy nikt cię nie obrazi. Co ty na to?

MoTyLeKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz