9-"They don't like me"

4.1K 355 3
                                    

-Czy nie zdaje ci się że za mocno mu zaufałaś? Piszesz dla niego o wszystkim... Pomyśl on może być osobą która potem to wszystko wygada..- oStrzegała mnie poraz kolejny Sami.

-Nie on taki nie jest. Wiem o nim tyle,ile powinnam wiedzieć.To że mu zaufałam nie znaczy że zaraz wezme z nim ślub. Wyluzuj gacie Sami- powiedziałam prychając pod nosem.

Taa hej księżniczko
Ten E-Mail wydaje mi się że będzie poświęcony dla jednego tematu,który chciałeś wiedzieć.
"Wiele chłopaków się za mną ogląda ale ja nie jestem zainteresowana"
Cóż... jestesm typem dziewczyny która się przywiązuje,ufam dla osób które poprostu są dla mnie miłe...
A więc zaczeło się od tego że miałam chłopaka (tak teraz powinieneś sie zacząć śmiać że OMG ONA MIAŁA CHŁOPAKA KDNAUDOAMJS)
Ale tak miałam chłopaka.
Układało mi się z nim idealnie.Mówił mi słodkie słówka itp...
Zaczą chodzić na imprezy, zaczą intensywnie pić... (Hah zaskocze cie! Nie będzie że on bedzie ją bił bo to nietypowe ff smshnanxh) Z każdą butelka piwa był bardziej wesołą osobą... Chichrałam przy nim wtedy jak głupia, ale gdy zobaczyłam co zrobił to poprostu no ... Ksnajxbiakanz
Wszystkie sekrety które były megaa dla mnie ważne za każdym razem przy kolejnym piwku zaczeły wychodzić.
Najpierw myślałam sobie trudno! Lecz potem gdy to były już takie poważne sprawy to przestało mnie śmieszyć.
Przestałam mu ufać, a on się dziwił czemu...
Za każdym razem gdy koleżanka do mnie przychodziła on ją bajerował.
Związek się skończył.
Wtedy zaczą się koszmar ale to kiedy indziej.
Jesteś praktycznie jedyną osobą która to wie więc no... Nie rozwal tego bo ci ufam ehhh może teraz twój list będzie taki szczery?..
Twoja super fajna najfajniejsza superowsza od wszystkich, najładniejsza
Viki xx

E-Mail /L.Hemmings •Book One•√Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz