Rozdział 10

62 5 0
                                    

Nie wierzyłam, że on naprawdę to zrobił. On na serio wyszedł ze mną na scenę i zatańczył. Nie wierzę! Poprostu nie wierzę, że to prawda! Ale cóż....stało się. Muszę jednak przyznać, że całkiem nieźle tańczy i mówię to całkiem serio. Siedzieliśmy na ławce i czekaliśmy na dzwonek. Nie przejmowałam się tym,że niektórzy się na nas patrzą. Miałam ich gdzieś. Spojrzałam na Olly'ego uśmiechając się delikatnie.  Wiem, że to dziwne, że dziwię się, żę chłopak tańczy. Ale nie sądziłam, że Olly to zrobi. Sądziłam, że żartuje. Po prostu wow.


~wieczór~

Siedziałam z Olly'm w domu bo chłopaki jak zwykle pojechali gdzieś balować, ja wolałam zostać w domu i spędzić czas z chłopakiem, który był naprawdę przystojny i mi się podobał.

-Może obejrzymy jakiś film?-zapytałam patrząc na niego. Spojrzał się na mnie i wzruszył ramionami.

-Jak chcesz królewno-zaśmiał się a ja wywróciłam oczami.

-To co oglądamy? Horror, czy komedie?-zapytałam uruchamiając laptopa.

-Sama zdecyduj, ja z Tobą obejrzę wszystko-mruknął uśmiechając się delikatnie. Ja jak to ja oczywiście wybrałam horror, mimo, że będę się bała i większość będę zasłaniała twarz poduszką, ale co tam. Włączyłam film i zajęłam wygodne miejsce, a Olly obok mnie obejmując mnie ramieniem. Puściłam paranormal i zaczęliśmy oglądać. Gdy były jakieś straszne momenty, że się bałam, mocno przytulałam się do chłopak. Olly przytulał mnie wtedy gdy czuł, że się do niego wtulam.

-Po co włączyłaś horror jak się boisz?-zaśmiał się,a ja na niego spojrzałam

-By głupi miał pytanie-wywróciłam oczami- Jak nie chcesz bym się do ciebie tuliła to włączę komedię dla mnie to nie problem-powiedziałam patrząc na niego.

-Nie no spoko. Mi tam pasuje jak się przytulasz ale wiesz, że dzisiaj muszę iść już do siebie?-mruknął przeciągając się. Zatrzymałam film i się na niego spojrzałam.

-Muszę zając się młodszą siostrą-mruknął,a ja tylko westchnęłam. Nie mogę go zatrzymać. Nie mogę go mieć tylko przy sobie. Nie jest moją własnością więc nie mogę mu nie pozwalać nigdzie iść.

-No okey tylko uważaj na siebie-uśmiechnęłam się delikatnie. Dał mi buziaka w polik i wstał,a następnie spojrzał mi w oczy.

-Do jutra kochanie-puścił mi oczko i wyszedł z mojego domu. Nie zostało mi nic innego jak pójście się umyć i pójście spać. Poszłam na górę. Z łóżka wzięłam moją piżdżamę i poszłam do łazienki gdzie wykonałam wieczorne czynności. Gdy byłam gotowa położyłam się do łóżka. Myślałam o Olly'm. Co teraz robi. Czy myśli o mnie i takie tam. A co jeśli on teraz jest z inną?W sumie wtedy nic bym nie mogła mu zrobić bo  nie jesteśmy razem. Na tą myśl poczułam ukłucie w sercu. Nie na pewno mnie nie zdradza bo jakby to robił to by przecież mnie nie podrywał. Z takimi myślami usnęłam....

Obudził mnie mój budzik. Nie spałam dobrze. Cały czas śniły mi się koszmary związane z tym, że Olly mnie zdradza. Teraz już wiem, że to nie zwykłe zauroczenie tylko miłość.Nie wiem co mam robić ale chyba na razie zachowam to tylko dla siebie.  Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy, z której wyjęłam czarne rurki z wysokim stanem i biały crop top na długi rękaw.  Z komody wyciągnęłam białą bieliznę,a następnie poczłapałam do łazienki. Wykonałam poranne czynności,a następnie zeszłam na dół by zjeść śniadanie. Chłopaki zapewne nie pójdą dzisiaj do szkoły po wczorajszej imprezie. Kto normalny chodzi na imprezy w roku szkolnym? No kto? Z lodówki wyjęłam mleko,a z szafki wyjęłam miskę i płatki. Płatki wsypałam do miski,a następnie zalałam je mlekiem. Wzięłam łyżeczkę i zaczęłam jeść. Mam jeszcze 45 minut do rozpoczęcia pierwszej lekcji. Zdążę. Gdy zjadłam włożyłam miskę do zmywarki,a następnie poszłam do swojego pokoju by się spakować. Gdy to zrobiłam zeszłam na dół i wyszłam z domu zamykając go na klucz. Kluczę schowałam do plecaka i ruszyłam w stronę szkoły. Szłam swoim tępem. Nie śpieszy mi się do szkoły. Wszystko to samo. Lekcje, przerwy, rozmowy, kartkówki itp etc.  Chciałabym coś nowego. Coś co nigdy mi się nie znudzi. Olly...On mi się nigdy nie znudzi. Zawsze będę  to do niego czuła. Nawet jak mnie będzie od siebie odpychał, i tak go będę kochać. Wiem na 100%, że to nie jest zauroczenie.  Tylko kilka pytań mnie męczy. Czy on mnie też kocha? Czy mu na mnie zależy? Czy nie chce mnie tylko dla sexu? A może jestem zakładem? Ocknęłam się z rozmyśleń gdy zorientowałam się, że już jestem w szkole przed swoją szafką. Nawet nie pamiętam bym wchodziła do szkoły. Tak szybko szłam? Czy porwało mnie ufo i zabrało na kilka dni i odctawiło mnie spowrotem na ziemię z wyciętym fragmentem mojego życia? Nie wiem. Otworzyłam szafkę i do niej schowałam niepotrzebne rzeczy,a potrzebne zostawiłam. Zamknęłam szafkę i poszłam do miejsca gdzie zawsze siadałam z chłopakami. Po 5 minutach byłam na miejscu. Nie było ani Zayn'a, ani Harry'ego. Usiadłam na jednym z krzesełek i założyłam nogę na nogę. Wyciągnęłam z plecaka telefon i zaczęłam przeglądać twitter'a. Nic ciekawego nie było. Westchnęłam cicho. Po chwili poczułam delikatny wiaterek oznaczający, że ktoś usiadł obok mnie. zablokowałam telefon i spojrzałam w bok gdzie zobaczyłam chłopaka przez, którego moje serce waliło jak oszalałe. Olly.

-Hej piękna miałem pomysła by wyskoczyć gdzieś wieczorem co ty na to?-zapytał,a ja poprawiła włosy i podniosłam ręce do góry i krzyknęłam zadowolona.

-Yaaaaass!

Olly zaś zaczął się śmiać z mojej reakcji. Schowałam telefon do plecaka i spojrzałam na chłopaka.

-Jak tam siostra?-mruknęłam patrząc na niego

-Jaka siostra?-zdziwił się moim pytaniem. Przecież mi mówił wczoraj, że idzie pilnować siostry.

-No przecież wczoraj mi mówiłeś, że idziesz się nią zając-mruknęłam patrząc na niego uważnie. Okłamał mnie?

-A no tak. Dobrze-uśmiechnął się. Kłamie. Widać to. Jego oczy to mówią. Zacisnęłam usta w wąską linię i wstałam z krzesła. Założyłam plecak i ruszyłam w stronę sali. W tym samym momencie zadzwonił dzwonek. Nikt nie będzie mnie oszukiwał. Nikt! Nawet Olly, którego kocham całym swoim serduszkiem. Innych może sobie okłamywać ale nie mnie. Ja nie z takich. Sądziłam, że będzie ze mną szczery,a on takie coś.



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hejo miśki!

#Kucyk_Pony

Przepraszamy, że nas tak długo nie było ale po prostu nie mieliśmy weny i takie tam. Postaramy się teraz wstawiąc rozdziały raz na tydzień ale nie obiecujemy.

Love You! <3

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 11, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Bad Love |Olly. AOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz