Rano Nasse budzi kamień rzucony w okno jej sypialni. Dziewczyna podrywa się z łóżka i podbiega do okiennicy, zobaczyć kto ją zbudził. Widzi Lin i idzie na taras by się z nią przywitać.
-Lin! Co ty tu robisz? Jest czwarta rano! -woła.
-Też się cieszę, że cię widzę -śmieje się jej przyjaciółka.
Nagle Nassa zauważa znajomego konia.
-Dlaczego, przyjechałaś konno?
-Jak to czemu? Moja ciotka zgodziła się opiekować twoim dziadkiem. Pakuj się i wyruszamy!
Nassa przez chwilę patrzy zdumiona na towarzyszkę po czym wybucha śmiechem i wpada do swojego pokoju. Wygrzebuje plecak spod łóżka. Wkłada do niego kilka osobistych rzeczy, ubrania, koc i trochę jedzenia.
-Dziadek jeszcze śpi...
-Musisz mu powiedzieć.
Patrzą sobie przez chwilę w oczy.
-Wiem. Napiszę list, wszystko mu wyjaśnię. Zostawię go na komodzie. Kiedy przyjdzie tu twoja ciocia? Wprowadzi się tutaj?
-Tak, zamieszka w twoim pokoju. Powinna być koło siódmej.
Po napisaniu listu, Nassa rozgląda się jeszcze chwilę po swoim domu. Głaszcze delikatnie dłoń staruszka.
-Będę za tobą tęskniła...-mówi z żalem w głosie.
Lin kładzie jej dłoń na ramieniu.
-Będzie miał dobrą opiekę...
Nassa kiwa głową w podzięce przyjaciółce, nadal patrząc na chudą postać zaplątaną w pościeli.
-Dziękuje ci dziadku za wszystko co dla mnie zrobiłeś -ciągnie- Kocham cię -mówiąc to całuje go w czoło i wstaje.
-Pora już iść -oznajmia Lin.
Szybko siodła Hermesa. Do sidła przymocowuje swój łuk i kołczan. Swoje sztylety chowa do pochew w pasie i wskakuje na konia. Po paru metrach, gdy wchodzą pomiędzy drzewa ostatni raz zerka za siebie. Na swój dom.
-Niebo jest bezchmurne.
-To dobry znak.
Spinają konie i galopem pędzą w stronę miasteczka na spotkanie ze zwiadowcami.
Na spotkanie z przeznaczeniem.
Przepraszam, ze trochę zaniedbałam to opowiadanie... mam trochę dużo nauki i nie zawsze znajduje czas. Postaram się pisać częściej tylko krócej. Przed chwilą przejrzałam sobie jeszcze raz wszystkie rozdziały i własnie się zabieram za poprawki i będę pisała dopowiedzenia tam gdzie jest coś niejasnego :D jak np. rozdział 3. Podam który zwiadowca to który, itd. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Czekam na wasze komentarze <3 piszecie co wam się podoba ale także gdzie robię błędy ^^
CZYTASZ
Mroczni zwiadowcy
FantasyMłoda wojowniczka wznieca bunt przeciw królowi Amrasowi i razem z elfami próbuje uratować Feanaro. Jednak czy zdoła powstrzymać łotrów przed zabiciem jej najbliższych, czy jej ukochany przeżyje, czy sprosta wyzwaniu jakie wyznaczył jej los...