Hi Charlie - Charlie Lenehan [ Book One ] ✔

hi Charlie

Spoglądam na niego i widzę, jak próbuje uśmiechnąć się, jednak nie za bardzo mi to wychodzi.
- Poczekasz minutkę?- pyta.
Kiwam głową, a chłopak posyła mi uśmiech i odchodzi. Wyciąga telefon i dzwoni do kogoś, jednak jest za daleko żebym cokolwiek usłyszała. Po chwili klękam i zaczynam zbierać to co zostało z lampy, którą Scott rozwalił.
- Dzięki do zobaczenia.- mówi Charlie i podchodzi do mnie.
- Coś się stało?
Uśmiecha się i kręci głową. Wstaje i wyrzucam wszystkie odłamki do śmietnika.
- Chcesz coś do picia?- pytam, ponieważ cisza pomiędzy nami jest dość krępująca.
- Nie dziękuję. - mówi i nagle za oknem słychać klakson samochodu. Charlie podchodzi do drzwi i z uśmiechem podchodzi do Scott'a, który dalej leży pod moimi drzwiami.
- Aleks!- woła chłopak i przytula się do mężczyzny klepiąc go po plecach.
- Część młody. Co u mamy?
- Dziękuję wszystko dobrze. Kazała cię pozdrowić przy ostatnim razie.
Mężczyzna się uśmiecha i podnosi wzrok, który zatrzymuje się na mnie.
- Witam - mówi i wyciąga dłoń przed siebie.
- Um, dzień dobry - mówię cicho i spoglądam na blondyna.
- Drew to Aleks, przyjaciel mojej mamy. Przyjechał tutaj odwieść twojego przyjaciela do domu.
Spoglądam na niego zdziwiona.
- Już tak nie patrz. On zajmie się Scott'em, a ja zabiorę cię do parku, który miałem na spacer. Co ty na to?