One step closer ✅

Rozdział 24

- Alex - szturchnęłam chłopaka, ale on jedynie mruknął coś pod nosem i przekrecił na drugi bok przy okazji mnie puszczając, dlatego powoli wstałam z łóżka i od razu skierowałam się do łazienki żeby doprowadzić się do porządku.

Wychodząc z pomieszczenia spojrzałam na zegar, który wskazywał 10 rano, czyli Jason i David powinni być już w domu.

Starając się nie hałasować weszłam do kuchni, gdzie tak jak myślałam siedzieli moi bracia.

- Hej. - powiedziałam, ale nie doczekałam się odpowiedzi, dlatego odwróciłam się w strone blatu przy którym siedzieli. - O co...

- Czy ty jesteś poważna ? - odezwał się David.

- Nie rozumiem o co ci chodzi. - odpowiedziałam zgodnie z prawdą i zabrałam z lodówki mój ulubiony pomarańczowy sok.

- O co mu chodzi ?! Może o to, że wyszłaś z domu Alex'a i poszłaś nie wiadomo gdzie, a my szukaliśmy cie przez pół nocy i dopiero Nina dzisiaj o 4 nad ranem raczyła napisać nam SMS. - tym razem odezwał się Jason,

- Była ze mną. - jak na zawołanie wszyscy odwróciliśmy się w stronę drzwi o które opierał się Alex, ubrany jedynie w dresowe spodnie.

- Z tobą, tak ? To dlaczego nas o tym nie poinformowałeś. Tessa - wskazał na mnie. - Jest naszą siostrą, martwiliśmy się o nią, a ty tak po prostu odwiozłeś ją tutaj. Nie wiem, które z was jest bardziej nieodpowiedzialne. - Jason ostatni raz spojrzał na naszą dwójkę i nieodzywając się więcej opuścił kuchnie, a zaraz po nim wyszedł David, więc zostałam sam na sam z Alex'em.

- Te...- zaczął, ale ja mu skutecznie przerwałam.

- Wyjdz. - powiedziałam i wskazałam na drzwi.

- Nie ! Niczego do cholery nie rozumiesz ?! - krzyknął przez co momentlanie cofnęłam się.

- Czego nie rozumiem ? - szepnęłam i otarłam jedną pojedyńczą łzę.

- Tego, że...

- Że miło będzie zobaczyć jak wykrwawiacie się na tej podłodze. - ten głos,nie słyszałam go przez 2 lata.

- Tęskniłaś Tess ? Bo ja bardzo.
.........................................................................................................................
Hej :*
Od razu informuje, że w rozdziale mogą pojawiać się błędy, gdyż pisałam go na telefonie.
Nie wiem czy w następny piątek pojawi się rozdzial, ponieważ moge nie mieć internetu :(.