Marzenia | IsAmUxPompa |✔

4 #

# Perspektywa Kacpra #
- Amela
- Tak
- Skoro mamy być rodziną to mogę ci coś powiedzieć ?
- Wal śmiało
- Kocham cię
- Ale jak to ? Co z Darią ?
- Tak naprawdę nie kocham jej. Tylko ciebie.
Pocałowałem ją a ona mnie odepchneła. W tym samym czasie Daria weszła do domu.
- Skarbie to nie tak jak myślisz.
# Perspektywa Darii #
Gdy zobaczyłam jak się całują zdenerwowałam się.
- Wiesz co ? Koniec z nami !
Wyszłam z domu trzaskając dźwiami. Wyjełam telefon i zadzwoniłam do znajomego.
- Cześć. Sergiej mógłbyś przyjechać do mnie do domu ?
- Oczywiście zaraz będę.

Nie mineło kilka minut i Sergiusz był już pod domem.
- Daria co się stało ?
- Chodź poczekasz na mnie ?
- Oczywiście.
Weszłam do domu i zaczełam się pakować.
- Co ty robisz ?
- Wyprowadzam się.
Po tym jak to powiedziałam Kacper uderzył mnie a ja upadłam na podłogę. W tym samym czasie do domu wszedł Sergiej. Ja leżałam obolała i płakałam.
- Daria. To on ci to zrobił ?
Po czym rzucił się na Kacpra. Po kilku minutach podszedł do mnie.
- Chodź. Jedziemy do szpitala.
- Nie trzeba.
- Trzeba.
Zawiózł mnie do centrum Poznania.
( 3 godziny później )
Nareszcie mnie wypuścili. Sergiej powiedział że nie puści mnie do tego idioty i że mam u niego mieszkać. Zgodziłam się.