Leżałam od samego rana na łóżku czekając na moje przyjaciółki. Było około godziny 9 rano dlatego też postanowiłam się ubrać i zjeść śniadanie. Podeszłam do szafy, z której wyjęłam luźną bluzę i czarne leginsy. Ubrałam wcześniej naszykowane ubrania i wykonałam poranną toaletę, a następnie podreptałam do kuchni. Na kuchennym blacie zobaczyłam karteczkę, więc chwyciłam ją i przeczytałam:
Hej Kochanie :*Postanowiłem zrobić Ci śniadanko, które jest w lodówce, bo w końcu czekasz na koleżanki i możesz nie zdążyć, a wtedy spóźnicie się do kina <3 Smacznego skarbie :) Twój Anonim xx
To było cholernie dziwne. Ale i tak podeszłam do lodówki, gdzie leżał talerz pełen moich ulubionych kanapek z nutellą. Mniam, ale skąd on wiedział o przyjaciółkach, o kinie, o tym jakie kanapki są moje ulubione, i kurwa jak wszedł do domu? w mojej głowie cały czas nurtowały mnie te pytania.
Gdy zjadłam to co przygotował mi "Stalker" posprzątałam po sobie. I poszłam do salonu, w którym włączyłam sobie mój ulubiony serial, a mianowicie włączyłam "Szkołę". Gdy nagle usłyszałam dzwonek do drzwi, wstałam z kanapy i podeszłam do nich. Otworzyłam je, a przed sobą ujrzałam...
Hejka :* Wy sobie nawet nie myślcie, że zamierzam skończyć fanfiction o nazwie Stay With Us :* Jak ktoś nie czytał, a lubi One Direction to zapraszam na mój profil...
Mój Snap:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
