Szybko chwyciłam torbę, do której wrzuciłam potrzebne zeszyty i książki, jabłko, gumy miętowe, telefon, słuchawki i portfel. Bo zadzwonił do mnie Gracjan, ze zaraz razem z Nicolą i Aleksandrą po mnie będą jego samochodem.
***
Wybiegłam z domu i wsiadłam do auta, po czym dałam Gracjanowi całusa w policzek, a dziewczyny przytuliłam. Nagle mój telefon ponownie zaczął wibrować.
-Kurwa!-krzyknęłam.
-Co jest?-zapytał Gracuś.
-To moja matka dzwoni i kurwa zaraz znowu będzie mi kazania prawić.-wyjaśniłam.
-Daj ja odbiorę.-powiedziała Nici i wyrwała mi telefon.
-Halo?-zapytała po czym włączyła głośnomówiący.
-Kim jesteś?-spytała moja matka.
-Nicola, zna mnie pani, bo przecież jestem przyjaciółką Malwiny.
-A faktycznie... Gdzie jest Malwinka?
-Ona jest w toalecie i poprosiła abym potrzymała jej telefon. Ale muszę już kończyć, u niej wszystko w porządku. Do widzenia!
Po tym wszystkim usłyszeliśmy dźwięk oznaczający koniec połączenia.
***
Po pięciu minutach byliśmy już pod szkołą. Wybiegłam z auta i pobiegłam w kierunku klasy od matematyki. Ale oczywiście musiałam na kogoś wpaść, przez co się wywaliłam.
-Uważaj, bo możesz sobie coś zrobić.-powiedział ten chłopak, a ja spojrzałam w górę i ujrzałam chłopaka ze szkolnej elity. Adriana.
-Um... Przepraszam. Czemu jesteś dla mnie miły?
-A czemu miałbym być wobec ciebie inny?
******
Dum, dum, dum...
Reszta już w następnym, a rozdział dedykuję dla:
@Oliciakk
#Lovly
CZYTASZ
Podaruj Miłość
Teen FictionKim okaże się osoba, która będzie pisać anonimowe wiadomości do Malwiny?! Dowiecie się czytając "Podaruj Miłość"