Podaruj Miłość

~3~

*Poniedziałek*

~Malwina~

Tego ranka budzi mnie bardzo irytujący dźwięk mojego telefonu.

"Stalker": Wstawaj już Moja Księżniczko!

"Stalker": Wstaniesz kiedyś Kotku?

"Stalker": Halo?!

"Stalker": Za około godzinkę masz lekcje śpioszku ty mój :* <3

Odblokowałam telefon i kliknęłam "nowa wiadomość":

Ja: Chyba pomyłka...

"Stalker": Nie pomyliłem numerów Królewno. Ja chciałem pisać właśnie do ciebie :*

Ja: Wybacz ale nie mam ochoty z tobą pisać, a zresztą spieszę się, bo mam za niecałe 30 minut na ubranie się i zjedzenie śniadania, a co najważniejsze ogarnięcie się...

"Stalker": Śniadanie masz na stole, a z pozostałymi rzeczami dasz radę.

Powoli zeszłam po schodach i zobaczyłam n dole małą karteczkę w kolorze białym. Podniosłam owy przedmiot i przeczytałam:

Wybacz córciu, ale musiałam dzisiaj jechać wcześniej do pracy. Wrócę około godziny dziewiętnastej. Śniadanie masz na stole :* Całuje i ściskam mama...

PS nie spóźnij się znowu do szkoły.

No tak cała moja mama. Odblokowałam wyświetlacz mojego czarnego iPhone i weszłam w wiadomości. Tam kliknęłam okienko i wystukałem wiadomość:

Ja: Skąd wiedziałeś o śniadaniu?!

"Stalker": Pisałem ci kiedyś o tym, że wiem wiele rzeczy, o wielu osobach?

Ja: Och, pieprz się!

"Stalker": Z tobą chętnie, zawsze i wszędzie...

Ja: Przez ciebie się do szkoły spóźnię!

Ubrałam się, zjadłam śniadanie i wyszłam do szkoły. W budynku, w którym się uczę byłam 20 minut przed czasem, dlatego postanowiłam usiąść na ławeczce i siedząc na telefonie czekać na moje przyjaciółki. Gdy nagle moje urządzenie elektroniczne wydało z siebie dźwięk przychodzącej wiadomości. Odblokowałam telefon i przeczytałam wiadomość.

"Stalker": Ślicznie wyglądasz.

Ja: Czy ty mnie obserwujesz?

"Stalker": Nieeee... No może...

Ja: Ja tam nikogo wokół siebie nie widzę!

"Stalker": I prawidłowo!!!

Do końca dnia pisałam z tym STALKEREM i spałam na lekcjach. A potem z przyjaciółkami poszłyśmy na miasto coś zjeść...

*****************************************************************************************************

Następny rozdział dodam za tydzień bądź dwa, bo na razie nie mam czasu...

Za rozdział podziękujcie:

MalwinaLachowicz

Która pytała mnie o niego i  mi w sumie o nim przypomniała...

Pozdro dla was:

~Stylesowa_39~