5.

349 27 0
                                    

Jack natychmiast się wyprostował i zaczął na mnie wrzeszczeć, że nie mógł wpaść pod tylnie kopyta konia i koń mógł go nawet zabić.

Ciiii. Po pierwsze w stajni się nie krzyczy a po drugie Figaro nie kopie, więc by cie nie zabił.

Ale gdyby to był inny koń to już byś musiała dzwonić po karetkę. Powiedział nadal krzycząc.

Już ci mówiłam że w stajni się nie krzyczy.
I to nie jest inny koń. Przekomarzałam się z nim.

Ale gdyby był.......

Kocham Konie I Tylko Konie.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz