Miraculous Ladybug. Kropka w kropkę [ZAWIESZONE]

Iluzja #6

Dziewczyna zauważyła dyrektora. Nie, zobaczyła ich dziesięciu. Przerażona wybiegła z pokoju i udała się do toalety by się przemienić.

- Tikki! Kropkuj! Tak! - po chwili na sobie miała czerwony kostium w czarne kropki i jojo tego samego wzoru.

- Hm... Gdzie jest ten dureń? - biedronka rozejrzała się dookoła.
- Kogo nazywasz durniem, ślicznotko? - chat podbiegł do kropki i pocałował jej dłoń.
- Ciebie.

- Widzę, że poznaliście już moje moce - krzyknęła dziewczyna w czarnym stroju.
- Alya!!??
- Nie ma już Alyi, jest Iluzjonistka!
- Biedronka! Akuma musi być w naszyjniku z broszką w kształcie łzy! - kot spojrzał na Iluzjonistke.

Razem podbiegli do wroga i zaczęli atakować z wszystkich stron. Kot kijem a biedronka jojem.

- Jest zbyt silna! Szczęśliwy traf!

W rękach Ladybug pojawiła się ścierka. Chwilę pózniej użyła swojego specjalnego wzroku i wiedziała, co ma zrobić. Dziewczyna zawiązała końcówkę jojo ze szmatką i rzuciła ją w Iluzioniskę. W tym czasie z jej szyi spadł naszyjnik, który biedronka zniszczyła.

- Pora wypędzić złe moce! Mam cię! Pa pa mały motylku!
- Niezwykła biedronka! - po tych słowach czarna dziewczyna zmieniła się w Alyę i wszystko wróciło do normy.

- Co się stało... BIEDRONKA?! Nie nie... Nie wierze. Czekaj! Wyciągnę telefon.
- Też tu jestem - wybełkotał kot
- Jesteś zazdrosny, tak? - zaśmiała się Ladybug.
- Nigdy moja królewno.

Bohaterzy dali krótki wywiad i uciekli.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wiem, że rozdział miał być długi ale nie było mnie w domu i nie miałam jak pisać. Przepraszam😭