- Barbie? -Nie, To Nie Ja.

#2

Odwróciłam się I zobaczyłam...

-Kate? Co ty tu robisz? - zapytałam.
- Bella?
- Tak . Jejku jak dawno cie nie widziałam.
- Ja ciebie też. A tam w ogóle co ty tutaj robisz?
- Przyjechałam się uczyć. A co innego miałabym robić w szkole?
- Patrz! To Margo!
- A no faktycznie. Co on tutaj robi?
- Przyszedł się uczyć, a ci innego ma robić w szkole?
Obie wybuchlysmy śmiechem. Margo był moim przyjacielem od 1 klasy podstawówki. Miał blond włosy z grzywką i jasno zielone oczy. Lubiłam go i to tyle.
- Elo. Co wy tutaj robicie?
- Przyszłyśmy się uczyć, a co innego mamy robić w szkole? - zapytalyśmy w tym samym czasie.
-Wow jaki churek- wybuchł głośnym śmiechem.
- Do jakiej klasy chodzisz? - zapytałam.
-1c, a ty?
- Ja też. Fajnie będziemy chodzić we trójkę do jednej klasy.
Potem okazało się, iż miałam w klasie tego gnojka z dziedzińca i paru jego kumpli. Oni nie byli aż tak chamscy jak on, ale też nie byli idealni. Do tej samej szkoły chodziła jeszcze moja druga przyjaciółka Pola. Po kilku dniach gdy oswoilam juz się z placówką razem z Margiem, Kate i Pół wracaliśmy razem do domu. W ciągu kilku następnych dób nie działo się nic nadzwyczajnego, lecz okazało się , że dzień dzisiejszy (poniedziałek) okaże się dniem pełnym zwierzeń....