Dla: lauren1689
Ortografia: 5/10
Interpunkcja: 8/10
Styl pisania: 5/10
Fabuła: 5/10
Oryginalność: 7/10Dobry boże, dziękuję za tą ilość opowiadań bez badboy'ów.
A więc zacznę od tego, że w pewnym rozdziale większość słów, byla pozbawiona polskich znaków, oznaczyłam je czerwonymi kropkami. Wyglądało to jakbyś pisała na telefonie. Ja tak piszę recenzję, ale jednak znaki są.
Znalazłam również kropkę zamiast przecinka.
Na początku nie widać, że Betty ma depresję. A to raczej nie dobrze. Czytelnik powonien wiedzieć co czuje bohater. Niby jest mowa o chorobie, ale odczuć brak.
Wątek miłosny oczywiście obecny. Jednak wydaje mi się, że sprawy działy się zbyt szybko.
Zdziwiło mnie, że Sue na początku obraziła się, bo Betty jej nie powiedziała o spotkaniu. Przecież to nic madzwyczajnego. Chyba się nie żenią, więc było to mało realistyczne.
Więcej zastrzeżeń nie mam :).Pozdrawiam,
Szekspirowa.