Dla: JuliaLee366
Gramatyka/Ortografia: 10/10
Interpunkcja: 8/10
Styl pisania: 7/10
Fabuła: 8/10
Oryginalność: 10/10
Zacznijmy od tego, że nawet nie potrafię opisać tego opowiadania. Jest tak inne, że to wręcz niemożliwe. Wbrew przysłowiu "nie oceniaj książki po okładce", nie mogłam się doczekać, aż będę mogła ją przeczytać. Pamiętajcie, że ma ona jednak duży wpływ na liczbę czytelników. Nie oszukujmy się, prawie każdy wybiera opowiadania z ładnymi okładkami.
Przejdźmy do błędów, których jest tyle co kot napłakał. Naprawdę miło czyta się takie opowiadania.
- kilka razy znalazłam powtarzające się słowa,
- zauważyłam też błąs stylistyczny:
"zdziwiona również mocno jak ja"
Wróćmy więc do fabuły. Pierwsze rozdziały nie są jakieś szczególnie interesujące, można powiedzieć, że akcja lekko się rozkręca w piątym rozdziale. Nie sprawia to jednak kłopotu, bo równie dobrze czyta się wcześniejsze, luźne rozdziały.
Bohaterzy naprawdę wydają się nie z tego świata. Większość z nich uznałabym za co najmniej dziwnych. Załóżmy, że spotykamy taką Dolly. Komu nie wydawałoby się, że jest z psychiatryka? Jednak właśnie oni sprawiają, że to opowiadanie jest takie a nie inne. Nadają mu smaczek. Nie spodziewałam się takiej fabuły. Nawet nie myślałam o tym, że można wymyślić coś takiego. Jestem przekonana że Angel in Heaven zasłużyło sobie na tak wysokie oceny. Gratuluję autorce, bo ciężko pisać tak jak ona to robi.
Pozdrawiam,
Szekspirowa.
