Crime 4

21 3 0
                                    

Siedzieliśmy z Robem u jego kumpli. Oprócz mnie była jeszcze jedna blond lasia. Jako, że wszyscy byliśmy kucami, wciągaliśmy koke i pieprzyliśmy o zespołach rockowo-metalowych (lub siebie nawzajem).
Nick podzielił kartą koke i zwinął jedno-dolarówke. Wciągnął jako pierwszy, a za nim poszła reszta.
Usiadłam na kolanach Roba, a on według naszego rytuału zaczął macać mnie po cyckach. Impreza się rozkręciła.

I właśnie wtedy w oknie ujrzałam parę szarych oczu...

Wspólne zainteresowaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz