Crime 8

18 2 0
                                    

Mały Jimmy leżał z szeroko otwartymi oczami.
Tak wkurwiająca istota, jaką był Jimmy, nie powinna być tak ładna. Kopnełam jego bezwładne ciało. To było za mało. Za mało w porównaniu z moimi karami do tej pory i karą jaką bym otrzymała, gdyby na mnie doniósł.
Spojrzałam na jego uroczy ryj. Miałam ochotę pociąć go jeszcze bardziej więc wyjęłam siekierę z jego głowy i rozwaliłam tą jego głupią gębę bardziej. Uśmiechnęłam się. Tak naprawdę nie robiłam nic złego. Uczyłam tylko Małego, aby nie mieszał się do żyć innych ludzi. Drugi raz nie zrobi tak brzydkiej rzeczy.

Wspólne zainteresowaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz