Rain [h.s] polski

sześć

15 Listopad -

Zrobiłem to. Przywitałem się z nią. Jej twarz rozjaśniła się niczym ogień na zapałce i nie rozumiałem, dlaczego była taka szczęśliwa, że wreszcie się do niej odezwałem.

Ja, ze wszystkich ludzi.

Było widoczne, że była bardzo podekscytowana, ale nie naciskała, bym powiedział coś więcej. Ponownie siedzieliśmy w ciszy, a ja zaciekawiony się w nią wpatrywałem i odwracałem się, gdy odzwajemniała spojrzenie.

Eve spytała jak mija mi dzień i nie odpowiedziałem. Wszystko zazwyczaj jest takie samo i po prostu nie chciałem odpowiadać. Wystarczająco ciężkie było dla mnie wypowiedzenie "cześć", a to tylko pięcioliterowe słowo.

Wiem jak mówić, ona wie, ja wiem, wszyscy wiedzą. Po prostu lepiej jest, kiedy tego nie robię. Nikt nie może mi dokuczać kiedy nic nie mówię, ponieważ wtedy nie mogę powiedzieć nic nieodpowiedniego.

Tak, to prawdopodobnie polepszyłoby moją sytuację, ale nie chciałem ponownie się otwierać i przez połowę czasu jestem zbyt smutny, by się odzywać. Uważam, że słowa są drogą do serca, umysłu i duszy i, że to nakazuje mi być uważnym. Tym bardziej po tym, co stało się ostatnim razem.

Eve jest do niej bardzo podobna i to mnie martwi oraz popycha mnie do tego, bym dalej jej unikał, chociaż ją lubię.

Nadal nie rozumiem, dlaczego nadal próbuje. Naprawdę nie jestem tego wart. Nawet trochę.

Zaczęła tę zabawę, że teraz wysyła mi karteczki na lekcjach. Zaczwsze jest na nich miły cytat o byciu radosnym czy coś naprawdę inspirującego. I przez sekundę wydaje mi się, że coś czuję.

Ale w jednej chwili to uczucie odchodzi i znowu jestem smutny.

Bardzo lubię jak to robi, nawet jeśli to tak naprawdę nie pomaga. Nie wiem, to po prostu... miłe... ponieważ nikt nigdy nie zwracał mi takiej uwagi. Eve nie mówi mi, że jest jej mi szkoda czy, że jest jej przykro, bo jestem taki smutny. Nie pyta też czy wszystko ze mną dobrze.

Co jest dobre, ponieważ pytanie czy wszystko okej jest naprawdę najgorszym pytaniem, jakie można zadać i irytuje. To oczywiste, że nie czuję się okej, więc po co w ogóle zadawać to pytanie?

Wydaje mi się, że w najbliższym czasie odpowiem na jedno z jej pytań. Mam nadzieję, że nie skończy się to tak jak wcześniej.

H.