Słodki flirt ~ Inna historia

7

-Co mi jest?

-Lekarze zrobili Ci płukanie żołądka i wykryli tam jakieś narkotyki odurzające.

-Że co?!

-To..

-Ale mamo, ja nigdy nie..

-Wiem.-Po tych słowach wyszła zostawiając mnie w kompletnym szoku.

Na salę wszedł Lysander, Rozalia i Nataniel.

-Wiecie..

-Tak wiemy.-Odpowiedzieli chórem.

-Ktoś Ci to musiał dosypać w pierwszym drinku bo nikt nie pił więcej niż dwa.

-A ty zaczęłaś już po pierwszym się dziwnie zachowywać.

-Ale przecież pamiętam, że później też piłam. I to jeszcze z butelki..

-To była woda Cat.

-Boże.. Wiadomo już kto mi podał to świństwo?

-Jeszcze nie. Policja się tym zajmuje.

-Właśnie przesłuchują Armina i Alexy'ego. Potem ma być Amber i...-Właśnie coś sobie uświadomiłam. Klementyna była od początku imprezy z nami. Dziwnie się zachowywała i cały czas kręciła koło napoi. Potem Amber która się pojawiła znienacka.. -Wszystko w porządku? Strasznie zbladłaś.-Lysander złapał mnie za ramię.

-Przypomniało mi się coś.

-Co?-Opowiedziałam wszystko przyjaciołom na co oni wytrzeszczyli oczy.

-A-ale jesteś pewna?-Blondyn zrobił się strasznie zmieszany.

-Nataniel ja wiem, że to twoja siostra ale..-Poczułam jak łzy napływają mi do oczu.

-Hej nie płacz..-Roza przytuliła się do mnie.

-Nie myśl o tym o tym dobrze?-Lysander usiadł na łóżku i złapał mnie za rękę.-Jak to na pewno była Amber i Klementyna to zostaną ukarane..

-Nawet jak nie przez policję to przeze mnie.-Nataniel był wściekły.

-Tak. Także nie płacz już proszę.-Białowłosy otarł łzę która spływała mi po policzku.

Śledztwo wykazało, że to Klementyna dosypała mi te narkotyki pod przymusem Amber. Teraz Amber ma sprawę w sądzie skąd je wzięła.

-Dziękuję, że byliście cały czas ze mną. Nat, przepraszam.

-Cat nie masz za co przepraszać. Przecież to nie twoja wina.-Złotooki przytulił mnie do siebie.-Najważniejsze jest to, że nic Ci nie jest. Amber ma to na co sobie zasłużyła i nie możesz winić za to siebie.

Tydzień później wyszłam ze szpitala. Co się okazało szkoła organizuje turniej sportowy. Bez żadnego zastanowienia zgłosiłam swój udział. Miało się to odbyć jutro więc zaczęłam intensywne ćwiczenia.

Hejka! Nowy rozdział już jest i mam nadzieje, że się podoba. Zaznaczcie swoją obecność gwiazdką i komentarzem. Bardzo proszę i dziękuję, że jest już nas tyle. Naprawdę nie spodziewałam się. Do zobaczenia! <3