Rozdział 6

8.7K 520 250
                                    



Gdy wróciłem do domu padłem na łóżko, byłem wykończony. Z pod bluzki wyskoczył Plagg:
-Nie źle kochasiu, zakochałeś się w Biedronce i Marinett.

-Obie są śliczne, piękne i te ich oczy jak granatowe niebo z gwiazdami. Wyglądają tak samo może Marinett to Biedronka, ale to nie możliwe!

-A może możliwe?-Plagg się uśmiechnął

-Czy ty coś wiesz czego ja nie wiem?-popatrzyłem na niego.-Wiesz kim jest Biedronka?!

-Wiem.

-To mów!-nie mogłem uwierzyć zaraz dowiem się kim jest Biedronka.

-Ale ja nie mogę powiedzieć bo jak powiem to Biedronka i ty stracicie miraculm (tylko w moim opowiadaniu tak jest). Sam musisz dowiedzieć się kim jest.

-To nie jest takie proste. Plagg chce się przewietrzyć. Plagg wyciągaj pazury!

Kiedy już się przemieniłem usiadłem na dachu jakiegoś bloku. Nagle w oddali zauważyłem jakąś postać. Była to Biedronka. Podszedłem do niej i usiadłem obok.

-Cześć, my Lady.

-Kot, przestraszyłeś mnie!

-Przepraszam,nie chciałem. Coś się stało?

-Nie,... Tak naprawdę to był mój najpiękniejszy dzień mojego życia.

-Bo uratowaliśmy ludzi przed Księżną Chloe. I tańczyliśmy razem moja Księżniczko?

-Nie bo spędziłam cały dzień z najwspanialszym chłopakiem na ziemi.

-Kto to taki?

-Adrien Agrest.

-Co to za głupawe imię?-chwila to przecież ja!Marinett to Biedronka?

-Wcale nie jest głupie, znasz go?

-Tak, słyszałem o nim.

-Prawda, że jest cudowny.-jej oczy zaczęły błyszczeć, a wzrok skierowany był na gwiazdy na niebie.

-Dla mnie to ty jesteś cudowna.

Spojrzała się na mnie:
-Ale On mnie tylko lubi.

-A dasz mi buziaka w policzek jeśli Adrien zacznie z tobą chodzić?

-Proszę bardzo, ale wiem, że się tak nie stanie.

-Powiedz, że widziałaś świetny zwiastun filmu, na który chciałabyś pójść. Jestem chłopakiem i wiem, że na pewno zaproponuje ci wyjście do kina.

-Spróbuję. Ty wszystko zrobisz za ten całus, prawda?

-Tak.-Uśmiechnąłem się

Biedronka pomachała mi i zniknęła miedzy blokami. Ja jeszcze chwilę zostałem. Kiedy wróciłem do domu, położyłem się do łóżka i zacząłem śnić o Biedronce i o Marinett. Dlaczego wcześniej nie zauważyłem tego pięknego podobieństwa?

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cieszę się, że tyle was mnie czyta. To naprawdę motywuje mnie do dalszego pisania. XD
Czy Marinett uda się umówić z Adrienem? Czy Kot dostanie swój wymarzony pocałunek? Dowiecie się tego w następnym rozdziale.

Together Forever (Miraculum)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz