Kiedy zaczął ich wyzywać to emocje coraz bardziej skakały, a dreś wiedział że nie może się pobić, wtedy nie dostałby zwolnienia na długi czas. Ale jednak oni coraz bardziej zaczęli wyzywać dresia i go prowokować. W końcu dreś wkurzył się bardzo mocno i rzucił się na wojtela, ponieważ on najbardziej go prowokował. Najpierw kopnął go w brzuch, następnie uderzył go w twarz z pięści. Wojtel zwijał się z bólu leżąc na ziemi. Reszta grupy zaczęła gonić dresia a dreś zaczął uciekać. Zdołał uciec do domu. Kiedy dresowi skończyło się warunkowe zwolnienie i miał wracać do ośrodka, do rodziców przyszło pismo, że przez pół roku dreś nie może wychodzić z ośrodka na warunkowym, ponieważ pobił się z Wojtelem a rodzice wojtela od razu poszli do ośrodka, żeby powiedzieć co się stało. I jak się pobili.