Rozdział 14

206 19 1
                                    

Nagle do sali szpitalnej przyszli moi rodzice ,więc odsunęłam się od Leo.
-Cześć kochanie - powiedziała moja mama. Dobrze już się czujesz?
-Tak ,mamo wszystko w porządku
-To może ja już pójdę -usłyszałam głos Leo.
-Nie ,nie my pójdziemy ,a ty możesz posiedzieć ze Stephanie.
Po chwili już ich nie było ,a ja zostałam z Leo sama.
-Leo?
-Tak ,księżniczko?
-Możesz mi nie mówić księżniczko?
-Dobrze ,słonko
Przewróciłam oczami.
-Opowiesz mi co się wczoraj wydarzyło...

P.O.V. Leo

-Okej -powiedziałem i chwilę siedzieliśmy w ciszy.
-No to co się wydarzyło?
-Później Ci powiem ,księżniczko.
Chyba była wkurzona.
-Jesteś zła?
-Tak ,bo miałeś mi powiedzieć- nie wspomniała o księżniczce XD.
-Nie złość się -powiedziałem i zaczęłem ją łaskotać. Następnie do sali wparował lekarz...

P.O.V. Stephanie

-Możemy Cię już wypisać ze szpitala ,miałaś szczęście ,iż nie stało się tobie coś poważnego -powiedział i spojrzał się najpierw na mnie ,a później na Leo.
-Dziękuję - odpowiedziałam ,zabrałam swoje rzeczy i wyszłam ze szpitala z Leo i moimi rodzicami.
-Skarbie ,pójdźmy teraz do domu musisz odpocząć. -powiedziała moja mama.
-A Leo może teraz do mnie przyjść -powiedziałam ,a ona skinęła głową na tak ,a chłopak uśmiechnął się łobuzersko. Zignorowałam to...

P.O.V. Leo

Zdziwiłem się ,że Stephanie chce ,żebym też jechał ,ale ona pewnie chce tylko wiedzieć co się wcześniej stało...

Superstar czy superdebil? |L.D|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz