Rozdział 18

176 15 4
                                    


P.O.V Stephanie

-Co???- miałam krzyknąć ,ale opanowałam się ,bo moja mama zaraz wejdzie do kuchni.
-Coś ty zrobił?
-No... Ehm... znalazłem twoje covery.
-Ale jak?
-No samo się włączyło ,gdy przyszedł do Ciebie SMS.
Ta ,to wszystko wyjaśnia no na pewno.
-Dlaczego to zrobiłeś?
-Ale one są super! Musisz wrzucić je na YouTube.
-Ale ja wcale nie chcę ,one są okropne nigdy ich nie wrzucę do internetu!
-Zobaczymy...

P.O.V. Leo

Widziałem ,że się przeraziła ,nawet bardziej niż ,gdy oglądaliśmy horror.
XD
Muszę zabrać jej telefon na sekundę i wrzucić covery do sieci. Może będzie zła na początku ,ale później mi podziękuje ,że to zrobiłem. Ale jak zabrać jej telefon?

P.O.V Stephanie

Nie wiem jak on chce to zrobić ,ale i tak ,chyba będę musiała je usunąć. Trudno się mówi...
Jak da mi spokój to nagram je jeszcze raz. Moja mama wróciła i zjedliśmy obiad. Następnie Leo już wyszedł ,więc sprawdziłam szybko social media ,dodałam nowe zdjęcie o takie:

 Następnie Leo już wyszedł ,więc sprawdziłam szybko social media ,dodałam nowe zdjęcie o takie:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I zamierzałam wziąć prysznic ,byłam zmęczona i już chciałam iść spać.
W sumie i tak miałam dużo odpoczywać. Wzięłam ręcznik, piżamę i poszłam pod prysznic ,nie wiem czy powinnam zostawić telefon na łóżku czy wziąć go ze sobą. Zostawię go ,przecież Leo przez okno nie wejdzie nie?

Superstar czy superdebil? |L.D|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz