Wstałam jako pierwsza , więc zeszłam po cichu na dół aby nikogo nie obudzić zorientowałam się , że jest 5 rano . Zadzwonił telefon to była mama bez chwili namysłu szybko wykonałam poranną rutynę i zostawiając telefon na kuchennym blacie pobiegłam do domu .Gdy tylko zobaczyłam mamę rzuciłam się w jej ramiona i zaczęłam jej o wszystkim opowiadać ona również zaczęła płakać jejku tak bardzo za nią tęskniłam .
Leo Pov
Obudziłem się o 8 , ale spostrzegłem ,że mojej księżniczki nie ma obok mnie . Niechętnie zwlekłem się z łóżka aby wykonnać wszystkie poranne czynności . Wszyscy jeszcze spali a ja udałem się na dół w poszukiwaniu mojej dziewczyny , lecz nigdzie jej nie było . Kurde co jest grane postanowiłem , że do niej zadzwonie lecz jej telefon został na kuchennym blacie . Zaczynam martwić się coraz bardziej ... A może wyszła do sklepu czy coś i zaraz wróci ... Zaraz co ja mówię przecież dziś jest niedziela , więc sklepy otwarte są od 12 a jest po 8 . Mam nadzieje , że nic jej nie jest nie wiem co mam robić , gdzie jej szukać . Usiadłem i zatopiłem twarz w mych dłoniach . Usłyszałem czyjeś kroki miałem nadzieje , że to Wiki .
-Hej -powiedziała Chloe
A ja rozpoznając po głosie , że to ona nie odpowiedziałem jej ani nawet nie spojrzałem na nią .
-Ej Leo co jest ? ~ zapytała zmartwiona blondynka
-Nic - odparłem
-Jak to nic ?
- Martwię się Wiki nigdzie nie ma
-Jak to jej nie ma ? Dzwoniłeś do niej ?~pytała z zaskoczeniem
-Jezu Chloe czy ty myślisz , że jestem jakimś idiotą dzwoniłem szukałem jej w całym domu nawet w ogrodzie
Blondynka spojrzała na mnie i przytuliła .
-Będzie dobrze zobaczysz znajdzie się ~ brzmiało to tak jakby okłamywała samą siebie .
-Nic ku*wa nie będzie dobrze !!!! ~ wykrzyczałem i wybiegłem z domu w sumie to nie miałem pojęcia gdzie jej szukać .Po chwili namysłów wpadłem na pomysł , że może będzie u siebie w domu . Biegłem ile tchu po 10 min byłem pod domem dziewczyny . Otworzyła mi jakaś kobieta to pewnie jej mama .
-Dzień Dobry jest może Wiki ?
-Tak jest wejdź proszę jest w salonie
Wiki Pov
Rozmawiałam z mamą tak długo , że straciłam poczucie czasu . Jest po 10 a ja wyszłam z domu po 5 . Do salonu wbiegł Leo co on tu robi ?!? . Podbiegł do mnie uniósł do góry zakręcił i pocałował . Zupełnie nie wiedziałam o co chodzi a moja mama przyglądała się nam z uśmiechem .
-Jejku Wikuś ty nawet nie wiesz jak się martwiłem, czemu nic nie powiedziałaś , że wychodzisz ?
-A no tak zapomniałam telefonu a ty tak słodko spałeś , że nie chciałem cię budzić przepraszam
-No już dobrze najważniejsze , że tobie nic się nie stało
-Mamo to jest mój chłopak ... ~ nie dał mi dokończyć podszedł do mojej mamy podał jej rękę .
-Jestem Leondre Devries miło mi panią poznać
-Hej ja jestem Emily mi również . No córeczko powiem ci , że gust to ty masz dobry
-Ehh... Mamooo !
-Dobrze już dobrze zmykajcie dzieciaki bo pewnie wszyscy się o was martwią .
-Pa mamuś
-Pa
Leondre złączył nasze dłonie i ruszyliśmy do domu . Leo porwał mnie odrazu do swojego pokoju i przywar do ściany namiętnie całując . Już miał zamiar mnie rozebrać lecz ja go odepchnęłam .
-Nie dzisiaj kochanie ~ przygryzłam wargę
-No dobrze
Zeszliśmy na dół pokazać się wszystkim , że już jesteśmy . Oglądaliśmy jakieś seriale poczym ja z Chloe wpadłyśmy na pomysł , że zrobimy sobie babski wieczór oczywiście Ola była jak najbardziej za . Natomiast chłopcy stwierdzili , że oni pójdą na miasto zrobić sobie męski wieczór . Później poszłam z Charlsem , Chloe i Leo pojeździć na deskach i tak nam zleciał dzień. Wybiła godzina 19 Harry , Charlie i Leo mieli za chwilę wychodzić a my zaczynać nasz babski wieczór .
-Tylko pamiętajcie żadnych chłopaków ~ powiedzieli jednocześnie
-To wy pamiętajcie żadnych dziewczyn ~ powiedziała blondynka
Chłopaki na pożegnanie zaczęli nas przytulać i całować wcale nie spieszyło im się do wyjścia .
-No dobra już idźcie ~ rozkazała im Ola
-Okej już idziemy pa
-Pa
Nasz babski wieczór czas zacząć coś czuję , że to będzie najlepszy wieczór w moim życiu . Zamówiłyśmy pizze , mamy górę lodów , i mnóstwo słodyczy . Ola przygotowała różne komedie romantyczne , lecz pierwszy film jaki miałyśmy zamiar obejrzeć był oczywiście TYTANIC (pozdrawiam Olę ) .
Oglądając film wylałyśmy litry łez i pochłonełyśmy tonę słodyczy . Następnie przyszedł czas na dzikie tańce (wtf 😂😂😂) .... Ciąg dalszy nastąpi
Btw w mediach macie najnowszy cover bam mega sztos 💗💪😭😍🔥💯🚀👑
Znów bardzo dziękuję za 1200 wyświetleń i prawie 200 gwiazdek . Niestety dziś bardzo krótki rozdział bo ma tylko 700 słów 😕. Ale postaram się aby następny miał przynajmniej 1000 . Do następnego . Rozdział z dedykacją dla Tytanic0809 💗
CZYTASZ
My Ride Or Die !☆Leondre Devries☆
Fanfiction-Hej mała jestem Leo -Ta to już wiem ... Jak ona mogła mnie tak potraktować co zemną jest nie tak ?! Historia 17letniej dziewczyny i jej początkowo wroga (Wiadomo kto się czubi ten się lubi ) , który pomaga jej bardziej niż najlepsi przyjaciele .
