Ty należysz do mnie☆||27

1.2K 76 19
                                    

"Zepsułem kilka chwil , nie możesz mnie zostawić  , jeśli coś zniszczyłem postaram się naprawić Ty należysz do mnie "~ Sztoss

-Leo ty idź teraz na koncert  ja z Chloe idę do Starbucks'a a jak wrócę to porozmawiamy o tym dobrze ? - zaproponowałam 

- Okej - zgodził się i pocałował mnie w czoło 

Poszłam z blondynką na miasto i do Starbucks'a . Bardzo miło spędziłyśmy ten czas i nawet nie zauważyłyśmy , gdy upłynęła godzina i musiałyśmy wracać do klubu . A następnie do hotelu . Rozmawiałam z mamą przez telefon na hotelowym korytarzu z 20 min, gdy weszłam do pokoju Leondre siedział na naszym wielkim łóżku z twarzą ukrytą w dłoniach . 

- Kochanie co się stało ? - zapytałam siadając na przeciwko brunetka 

Uniósł głowę i zapytał - Możesz mi powiedzieć dlaczego płakałaś ?

- Ehh Jeśli muszę to tak 

- Więc słucham - powiedział ochrypniętym głosem 

- Chodziło o bambinos , ale po tej rozmowie z Chloe już zrozumiałam , że nie warto abym się nimi przejmowała za jakiś czas znajdą sobie inny obiekt do hejtowania - wydusiłam z siebie 

- Masz rację kochanie , ale ja tak tego nie zostawię i masz mi od razu mówić o wszystkim rozumiesz ? - mówił 

-Dobrze , ale co ty chcesz zrobić ? 

- Nie pozwolę aby ktokolwiek , a nawet bambinos , które są dla mnie bardzo ważne mówiły na twój temat cokolwiek  złego ! - i w tym momencie chwycił swój telefon 

Zalogował się na fanepage'a Bars&Melody i zaczął prowadzić transmisję na żywo tzw. live'a . Od razu zaczęły oglądać ją tysiące fanek a Leondre zaczął mówić :

- Robię tego live'a tylko z jednego powodu . Lecz najpierw mam do was pytanie 'Czy są tu jakieś prawdziwe bambino ' *dziewczyny od razu zaczęły pisać , że tak * Jeśli jest was tak dużo to dlaczego żadna z was nie cieszy się moim szczęściem ? dlaczego nie akceptujecie mojego związku z Wiki ? * większość odpowiedzi brzmiała tak 'Bo ona cię zmieniła nie jesteś tym samym Leo co kiedyś  lub Ona nam cię zabiera *Po pierwsze nie wiem o jaką zmianę wam chodzi bo z Wiki byłem już przed rozpoczęciem mojej kariery zmieniła mnie dużo wcześniej na lepsze . Gdy wy nie wiedziałyście , że istnieje to ona pomagała mi we wszystkich ciężkich sytuacjach , wspierała mnie . To ona przyczyniła się również do tego abym mógł dla was rapować z Charlsem . A po drugie to nikt wam mnie nie zabiera , zawsze będziecie dla mnie i Charliego ważni i zawsze będziemy was kochać . Jednak , że my też mamy swoje życie prywatne i potrzebujemy naszej drugiej połówki jak każdy z was . My również mamy prawo do tego aby kochać i czuć się kochanym . Pomyślcie jak ona się przez was czuję . Jak wy byście się czuli gdyby osoba , którą bardzo bardzo mocno kochacie i jest dla was najważniejsza  cierpiała a wy nie moglibyście nic z tym zrobić ?!!!! . Kiedy cierpi Wiki ja cierpię bardziej ! Więc jeśli gdy jeszcze raz zobaczę hejty na jej temat usunę wszystkie moje social media . Miłej nocy Dobranoc .

Byłam pod wielkim wrażeniem tego co powiedział Leo ,aż zakręciła mi się łezka w oku .

Podbiegłam i rzuciłam się w ramiona bruneta -Wiesz , że nie musiałeś tak ostro ich traktować ? 

- Musiałem ty jesteś dla mnie najważniejsza 

-Jesteś taki kochany - zatopiłam się w jego malinowych wargach a brunet coraz namiętniej oddawał pocałunki  

A w tym momencie do naszego pokoju wpadła dziewczyna Charliego 

- Nie no serio zawsze nam ktoś musi przeszkodzić ?!- zirytował się Leo 

- Kochanie dokończymy później - przytuliłam go 

- Mam nadzieje

- Leondre Antonio Devries to było niesamowite !- powiedziała Chloe 

- Ale o co chodzi ? - pytał zdziwiony 

- O tego live'a na Facebooku . Nie wiedziałam , że tak bardzo ją kochasz ! Aż zachciało mi się płakać gdy usłyszałam jak pięknie mówisz o Wiki . Teraz jestem pewna na 1000% , że jesteś idealnym przyjacielem dla mnie i co najważniejsze perfekcyjnym chłopakiem dla Wiki .  

-Dzięki Chloe ,ale jeśli pozwolisz ja idę pod prysznic bo to był długi i ciężki dzień - uśmiechnął się i ruszył w stronę łazienki

-Okej. Ale ja już pójdę do siebie bo Charls czeka  - rzuciła blondynka.

-Do jutra -przytuliłam przyjaciółkę i zabrałam się za szukanie piżamy

Leo wyszedł z łazienki , więc ja poszłam do niej w celu wykonania wieczornej rutyny . Po jej zakończeniu rzuciłam się do łóżka a obok mnie położy się Leondre .Położyłam głowę na jego torsie. Po zobaczeniu pewnego artykułu pt: " Dziewczyna młodego Leondre Dervies'a z Bars & Melody zdradza go z drugim członkiem zespołu Charlie'm "na portalu plotkarskim  oczywiście z załączonym zdj.Bo wiecie zdj z przyjacielem to odrazu zdrada ehh . 

 Zaczęłam się zastanawiać czy teraz fala hejtu na mnie ucichnie i czy na pewno jestem na tyle silna aby nie brać tego do siebie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zaczęłam się zastanawiać czy teraz fala hejtu na mnie ucichnie i czy na pewno jestem na tyle silna aby nie brać tego do siebie . Lecz z głębokiej zadumy wyrwał mnie brunet .

-Ej Wikuś o czym tak myślisz ?

-O niczym -szybko rzuciłam

-Przecież wiem , że coś jest na rzeczy -powiedział ochrypłym głosem

Podniosłam się i usiadłam po turecku przed brunetem . Podałam mu swój telefon aby mógł zobaczyć zamieszczony  artykuł .

-Kochanie nie zwracaj na to uwagi

-Ale nie chodzi o to -mówiłam już z łzami w oczach -Po Prostu boję się , że kiedyś ty przeczytasz taki artykuł i w niego uwierzysz a ja nie chce cię stracić rozumiesz - otarłam łzy

-Księżniczko ja tego główna nie czytam i nie wierze w to co piszą . Ufam ci jak nikomu innemu . Dajesz mi powód do życia . Jesteś dla mnie najważniejsza , bo to ty wypełniasz moje życie radością , miłością . Kocham cię tak bardzo , że nie wiem jak to wyrazić . I to ja boje się , że cię  stracę na tym świecie jest milion lepszych chłopaków niż ja a ty wybrałaś  mnie , mimo tego , że zasługujesz na lepszego . Więc nie obawiaj się słoneczko nigdy mnie nie stracisz . -mówił to tak wolno z wielką dokładnością jakby chciał mi dać jeszcze bardziej do zrozumienia , że poznanie go to najlepsze co spotkało mnie w życiu( bo my po prostu jesteśmy sobie przeznaczeni ). Jednocześnie wtulając mnie w swoją nagą klate coraz mocniej ...

Spojrzałam na niego i po raz kolejny nie miałam pojęcia co powiedzieć , może to jest śmieszne , ale tak właśnie działa na mnie Leondre . Wpiłam się w jego idealne wargi co ja mówię ... Przecież on cały jest kurewsko doskonały . I gdy, moja zdolność mowy powróciła zaczęłam ...

-Kochanie bo wiesz ...

Po bardzo długim czasie nieobecności przez moje problemy ze zdrowiem i szkołę mamy rozdział . 1000 słów . Dość nudny jest ten rozdział , ale może jutro uda mi się dodać coś ciekawszego . Dziękuję wszystkim za ponad 7 tyś wyświetleń i ponad 500 gwiazdek . Jesteście cudowni . Polecajcie znajomym , gwiazdkujcie i komentujcie xxx  














Przyjęcię u Jacoba 

My Ride Or Die !☆Leondre Devries☆Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz