Rozdział 32: Łóżko wypchane diamentami

616 74 0
                                    

Tony -

Cieszę się niezmiernie, że masz wystarczająco pieniędzy by być w stanie rozwiązać swoje problemy poprzez obrzucenie je nimi. I też, że moje zmartwienia stają się Twoimi. Jestem wdzięczny. Nie potrzebuję jednak skrzydła szpitalnego z moim imieniem. Możemy zmienić je na Sary Rogers, proszę? To zdecydowanie bardziej adekwatne, skoro moja mama była pielęgniarką, a ja nawet nigdy nie będę potrzebował syropu na kaszel.

Za to już mniej niezmiernie się cieszę z-- dlaczego śpisz w moim łóżku? Myślałem, że dopiero co kupiłeś sobie materac w klimacie Iron Mana za sześćdziesiąt tysięcy dolarów, wypchany diamentami. A moje łóżko, przynajmniej tak je nazwano, to TARVA z tej szwedzkiej miejscówki. Czy to nie zaszkodzi Twojemu delikatnemu, miliarderskiemu sposobowi spania?

Dobra. Postaram się ułożyć tu na dole, dzięki za zniesienie niektórych moich rzeczy. Zgaduję, że powinniśmy rozwiązać jakoś problem z miejscem do spania. Teoretycznie mógłbym nie kłaść się przez te cztery dni, ale to nadwyrężanie nawet mojej wytrzymałości, a Banner chyba powinien-- gdzie wy właściwie tutaj śpicie? Na krzesłach? Boję się też, że skoro i tak będziesz pracował, to nie jest to najlepsze miejsce dla nas. Nie chcę ryzykować zarażenia Cię, w szczególności nie teraz, kiedy musimy być w pełnej gotowości. Możemy wykombinować coś innego? Powinniśmy nosić maski? Personel medyczny radził sobie całkiem dobrze z maskami chirurgicznymi i rękawiczkami; chyba tylko dwóch z nich się zaraziło.

Tłum przed szpitalem był... zaskakujący. Nie powiedziałeś, że to będzie TAK wyglądać. Chyba nie spodziewałem się, że ludzie aż tak się przejmują. Wiem, wiem, pewnie powiesz mi, że powinienem był dawno przywyknąć do sławy, ale w sumie ja też myślałem, że już się przyzwyczaiłem. To było po prostu... cóż, trochę więcej niż w latach czterdziestych. Skrzydło z kwarantanną było dość daleko od parkingu, także nie miałem nawet o tym pojęcia. W przeciwnym wypadku pomachałbym ludziom, czy coś. Ewentualnie popisywałbym się sztuczkami karcianymi. Przypuszczam, że sam teraz masz tatuaż z Kapitanem Ameryką za pół ceny. Jeśli jednak nie, to będę bardzo rozczarowany.

A co do pamiątek - jest jakaś szansa, bym mógł je przejrzeć? Wciąż je masz? Myślałem, że większość z nich po prostu przepadła wraz z biegiem czasu. Nie mam dużo zdjęć. Pewnie, mam kilka tych sławnych, które zresztą każdy posiada, ale na nich albo pozuję w kostiumie, albo jestem z Howling Commandos. Mam tylko kilka z Buckym i zero z Peggy. Nie mam żadnych zdjęć moich rodziców. Nie wiem, co tam jeszcze mogłoby być. Dużo rzeczy zostawiłem po sobie w bazie, nim wyruszyłem na ostatnią misję. Jeśli... nieważne; trochę ponosi mnie wyobraźnia. Jednak chciałbym zobaczyć co jeszcze masz, jeśli to nie problem.

A jakie właściwie miałeś oczekiwania, co Stark? Mam świadomość, że większość ludzi spodziewa się postaci wyrwanej prosto z komiksu, ale nie wiem, co Ty sobie myślałeś.

W każdym bądź razie; sprawy z ONZ:

Wiele rzeczy nauczyłem się od Peggy Carter, a jedną z nich był fakt, że jeśli ludzie nie doceniają możliwości kobiet, to trzeba wykorzystać to jako zaletę. Ale możesz mieć rację. Nie mogę nic zrobić jeszcze przez cztery dni, a potem już nie wiem, czy starczy nam czasu.

Nienawidzę czekać.

Jeśli ONZ nie chce nam powiedzieć co to było, to najwyraźniej jest to coś, czego wiedzieć nie powinniśmy, a wtedy... hmm. Co mogłoby posiadać ONZ, a nie powinno? Jeśli chodziłoby o adresy zamieszkania, to powiedzieliby, że to właśnie one zostały ukradzione. Teraz, jak o tym myślę, to naprawdę dziwne, że są tacy wymijający, w końcu mogliby nam wcisnąć podobny kit, a my nadal nie odkrylibyśmy niczego podejrzanego.

Przemyślmy to.

A z innej beczki; bardzo, ale to bardzo czekam na te steki.

I w końcu rozpracowałem jak rysować na tablecie! Zrobiłem jakieś pięćdziesiąt szkiców mnie, będącego znudzonym.

--Rogers

--Rogers

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Broadway 1796 | Stony [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz